Przecinek
#1
Po słowie "który" piszemy przecinek, to wie każdy dzieciak. Trapi mnie jednak coś innego, choć związanego z tym słowem. W książkach widzę to różnie i nie wiem, która forma jest poprawna:

Kot, którego znalazłem (brak przecinka) był czarny.

Kot, którego znalazłem, był czarny.

Zdanie może banalne, ale to tylko przykład o co mi chodzi. Jest cośtam, potem "który", znowu cośtam i zdanie odnoszące się do pierwszej części zdania.

Pomóżcie.Tongue
Odpowiedz
#2
Wydaje mi się, chociaż głowy nie dam, że to druga wersja jest poprawna. W końcu 'którego znalazłem' jest wtrąceniem, no i jeszcze dochodzi taki fant, że dwa czasowniki obok siebie trzeba jakoś oddzielić.

te widzę różnie. Sad Czasem się zastanawiam, czemu książki w druku nie maja takich głupich przecinków pomiędzy przymiotnikami określającymi tę samą rzecz. Przecież tego nie da się przeoczyć.

Pozdrawiam!
Odpowiedz
#3
Mi się wydaje ze przecinek dajemy przed słowem "który" a nie po nim :-) taka tylko mała dygresja :-)

Według mnie poprawna jest druga wersja, argumenty przytoczyła Changed.

Wysłane z Tapatalk'a.
Odpowiedz
#4
No przed Tongue Druga wersja poprawna na sto procent Wink
Odpowiedz
#5
Druga. "którego znalazłem" jest zdaniem wtrąconym.
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.
Odpowiedz
#6
mam pytanka, jeśli wtrącam, nawet małe wtrącenie, to przecinkuję?

oto dwa przykłady:

co ty sobie, kurwa, myślisz? (przepraszam za przekleństwo, ale właśnie o przeklinanie mi chodzi)
Ja, Predator, jestem fajny.

Dobrze?
natural born killer
Odpowiedz
#7
Dobrze. Choć dziwnie wyglądają tak trzy przecinki z rzędu.
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.
Odpowiedz
#8
dziękuję
natural born killer
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości