Przeciętność

[saszabialka]

Po cóż wysilać się mam dla snobów
Zleją wodą za niewiedzę
Przypruszą popiołem za naiwność
Żadnej pociechy czy zachęty
Rzucam to w piach
Robię im przeciętność

[mirek13]

A Słowacki wielkim poetą był. To straszne uczucie, kiedy miernoty i snoby deptają geniusz.
To co powyżej, to nie jest nawet przeciętność. Minus jeden - depresja.

[Delside]

Pani tu nowa?
Chyba nie ten dział. Sam tekst hmm, dziwny? Ni to wiersz ni to kilka słów rzuconych na wiatr. Wg mnie niestety bliżej do tego drugiego. Ale każdy kiedyś zaczynał. Nie poddawaj się, pisz dalej! Tak z ciekawości - to twój pierwszy utwór?

[saszabialka]

Pani tu nowa?
Chyba nie ten dział. Sam tekst hmm, dziwny? Ni to wiersz ni to kilka słów rzuconych na wiatr. Wg mnie niestety bliżej do tego drugiego. Ale każdy kiedyś zaczynał. Nie poddawaj się, pisz dalej! Tak z ciekawości - to twój pierwszy utwór?

Tak wybaczą państwo szanowni ale jeszcze nie odnalazłam się tu
Chyba pierwszy, innych nie mogę odnaleźć.

[mirek13]

Saszka, ja Cię proszę. trochę się napracuj zanim napiszesz i wrzucisz. Nie wszystko co ma rymy, albo wersy jest poezją. Nie wszystkie myśli robią myśliciela. Bo to co nam zaserwowałaś jest zbiorem infantylnych banałów, zebranych od czapy i przystrojonych w pióra megalomanii. Sterczą jak wetknięte pawianowi w tyłek.

[Tjereszkowa]

Po cóż wysilać się mam dla snobów
Zleją wodą za niewiedzę
Przypruszą popiołem za naiwność
Żadnej pociechy czy zachęty
Rzucam to w piach
Robię im przeciętność

Niewątpliwie trzeba to dopracować i koniecznie poprawić orta ("przypruszą" -brrr). Początki są trudne, ale pierwsze koty za płoty
Najlepszym "przyśpieszeniem" swojego rozwoju jest czytanie (i komentowanie) utworów innych użytkowników (nie mówiąc o uznanych, drukowanych talentach). Można skorzystać z cudzych doświadczeń.

[gorzkiblotnica]

Przede wszystkim miejsce tego utworu jest w poezji. Proszę autora, by przestrzegał w tej kwestii regulaminu i swoje prace zamieszczał w działach odpowiadających tematowi i formie dzieła.

[Lexis]

Witam Cię na forum! Zachęcam do naskrobania kilku słów o sobie w odpowiednim wątku w kawiarence oraz poczytania utworów innych użytkowników. Dzięki pierwszemu dowiemy się o sobie wzajemnie rzeczy, które pozwolą Ci chociaż trochę poczuć domową atmosferę, jaka tu panuje, drugie natomiast da Tobie najróżniejsze wskazówki dotyczące pisania. Czytaj, bądź wnikliwa, ćwicz. To najlepsza - i w sumie jedyna - droga do sukcesu.

Co do samego wiersza...

Po cóż wysilać się mam dla snobów
Zleją wodą za niewiedzę
Przypruszą popiołem za naiwność
Żadnej pociechy czy zachęty
Rzucam to w piach
Robię im przeciętność

Powinniśmy to interpretować jako przytyk?
A tak całkiem na serio, pokombinuj. Spróbuj rozbić poszczególne wersy, może zrezygnuj z wielkich liter na początku każdej linijki, nie są potrzebne.

PS
Wątek przeniesiony.


Pozdrawiam!

[szczepantrzeszcz]

Kilka zdań, zgrabnie w języku polskim sformułowanych, to zbyt mało. Nie poprawiaj, nie zmieniaj, nie rozwijaj. Schyl się do źdźbła trawy na chodniku, do źdźbła kłopotów, których ktoś obok właśnie doświadcza, do źdźbła słonecznego zachodzącego blasku. Można dużo zobaczyć, to i owo dla siebie odnaleźć, napisać.

[vysogot]

Weź se kup kotleta z soczewicy albo dodaj szczyptę autoironii do tej ponadprzeciętnej poezji. Bo już bardziej nadęta... jeszcze z taką łachą na końcu: żryjcie warstwo arytmetyczna – obliczyłem was i siedzę wyżej; z góry jem, z dołu leci wiersz.