Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prywatna Afrodyta.
#1
I spadła cieniutka kurtyna, dzieląca Ideał od profanum, świata oczu i zmysłów. Delikatny jedwab zsunął się z szelestem po skórze. Jest tak cicho... Usłyszałeś wdech, głęboki i pełen przekonania. Młode, obfite piersi uniosły się wypychane oddechem. Takim zjawiskom, jak ona trudno się napatrzeć.
Ma skórę tak jasną i gładką, bez skazy. Wygięta w łuk prezentuje się lepiej od marmurowej Afrodyty. Twoja boginii jest żywa, ciepła. Na ramiona rzeźbione w najpiękniejszym diamencie opadają pukle miedzianych włosów, tworzą ognistą aureolę w koło jej dziecinnej prawie twarzy. Duże oczy, wykrojone na podobieństwo migdałów spod wpół przymkniętych powiek spozierają na otaczający świat nieskazitelnym błękitem Śródziemnomorskich wód. Pełne, krwistoczerwone usta, lekko rozchylone łapią kolejny oddech wyciągając się w lubiezne uśmiechy.
Szerokie, proporcjonalne biodra odrywają się rozmiarem od wcięcia w talii - miejsca, w którym tak szalenie lubisz opierać dłonie.
Wnętrza ud poznaczone ma czerwonymi śladami Twoich pocałunków. A drobne stópki ryją pościel.
Jest tylko Twoja, nalezy do Ciebie i zgadza się na wszystko pragnąc więcej ciepła, czułości i namiętności każdym ruchem. Sunąc dłonią po jej ciele czujesz, jak bardzo jest ufna i oddana.
Gdy wreszcie ją posiądziesz będzie mruczała niczym głaskany kot, wypowiadała Twoje imię jak zaklęcie, jęczała tak niewinnie- jak dziewica.
Jej wypieki na jasnych policzkach zdradzają temperament i plan na resztę nocy.
Upojonego doznaniami, zaślepionego pragnieniem i zmęczonego obejmie swymi wątłymi ramionami, przytuli mocno do dekoltu szczerze wdzięczna za każdą chwilę, za każdą odrobine uwagi poświęconą jej osobie.
Zaśnie z policzkiem na Twym torsie, skulona obok Ciebie, a gdy się obudzisz bajka, jaką serwuje Ci Twoja osobista Nimfa wcale nie pryśnie...
Oficjalny Aniołek Kota.


Proszę, przepraszam, dziękuję.




Pani szanowna. W aureoli diabeł.
Nosi serce w pudełku zapałek.

[Obrazek: gildiaBestseller%20poezja.jpg]
Odpowiedz
#2
Ładna miniaturka, choć nieco przepoetyzowana miejscami. Ale nie dziwię, się - jesteś w końcu poetką. Ja też tak miałem, jak po kilku(nastu?) latach pisania wierszy spróbowałem swoich sił w prozie Smile Nie lubię za bardzo erotyków szczerze mówiąc, jakoś nie docierają do mnie... Tongue

Kilka drobiazgów:

"dzieląca Ideał od profanum" - to nie wiersz, tu obowiązują zasady pisowni, poetko. "i" Wink

"tworzą© ognistą"

"wykrojone na podobieństwo migdałów(,) spod wpół przymkniętych powiek spozierają"

"kolejny oddech(,) wyciągając się w lubie(ż)ne"

"zgadza się na wszystko(,) pragnąc więcej"

"Gdy wreszcie ją posiądziesz(,) będzie mruczała"

"przytuli mocno do dekoltu(,) szczerze wdzięczna"

"gdy się obudzisz, bajka, jaką"
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#3
Hmmm... Nie wiem czemu, ale przez moment myślałem, że piszesz o sobieSmile Bardzo ładna miniatura. Widać, że nie masz wprawy w prozie, bo stosujesz dużo "wierszowych" chwytów, które niestety nie mogą przejść w prozie. Kilka błędów wychwyciłem, oto i one:

"I spadła cieniutka kurtyna, dzieląca Ideał od profanum, świata oczu i zmysłów." to zdanie jest troszkę mało zrozumiałe. To była kurtyna świata, oczu i zmysłów, czy profanum świata oczu i zmysłów?

"Takim zjawiskom, jak ona trudno się napatrzeć." - jak ona jest chyba wtrąceniem, więc powinno być oddzielone przecinkami z obu stron.

"Śródziemnomorskich" - wiem, że chciałaś to zaakcentować, ale mimo wszystko przymiotniki pisze się z małej litery.

"wyciągając się w lubiezne uśmiechy." - a nie lepiej by brzmiało "w lubieżnym uśmiechu"?
Nie robię wyjątków. Czarny, niebieski, pomarańczowy, czy nawet zielony jak zajdzie potrzeba.
Odpowiedz
#4
moi poprzednicy załatwili wszystkie potknięcia techniczne.a co do przekazu - oj piękny to sen. szkoda, że nieprawdziwy... pozdrawiam Bart
Odpowiedz
#5
Hm, dziękuję panom.
Oficjalny Aniołek Kota.


Proszę, przepraszam, dziękuję.




Pani szanowna. W aureoli diabeł.
Nosi serce w pudełku zapałek.

[Obrazek: gildiaBestseller%20poezja.jpg]
Odpowiedz
#6
Co ja tutaj będę pisał. Bardzo pobudził moją wyobraźnie ten opis. Taki subtelny.
Odpowiedz
#7
To znaczy, że osiągnęłam swój cel.
Cieszę się, że odebrałeś to takim, jakim chciałam przekazać. Smile
Oficjalny Aniołek Kota.


Proszę, przepraszam, dziękuję.




Pani szanowna. W aureoli diabeł.
Nosi serce w pudełku zapałek.

[Obrazek: gildiaBestseller%20poezja.jpg]
Odpowiedz
#8
Tak. Byla taka Afrodyta w moim życiu i rzeczywiście często się budziłem z lękiem czy czar bajki nie prysł, ale ona tam była. Paradoksalnie znikła dopiero wtedy, gdy przestałem to sprawdzać. Cóz było mineło, przynajmniej człowiek ma co wspominać. Wink
'Trzeba, aby książe posiadał umysł zdolny chwytać wiatr w żagle i nie oddalał się od dobra, jesli może, lecz umiał wkroczyć w zło, jeśli zajdzie konieczność.' - Machiavelli
Odpowiedz
#9
Adź! Bardzo ładnie, subtelnie , delikatnie, kobieco. Bardzo trafiłaś do mnie tym tekstem. Uwielbiam takie metaforyczne opisy kobiecego ciała.

Jeden 'zgrzytek': "A drobne stópki ryją pościel." Mimo wszystko, zapisałabym 'stopy'. Stópki kojarzą mi się z dzieckiem.
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Odpowiedz
#10
Rozmarzyłem się Smile
ale... brakuje mi w tym tekście przesłania. Czegokolwiek poza ładnym opisem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości