Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prościej
#1
pojawia się w terminie
o całe dzieciństwo za późno

i chce by ją kochać
bliżej

a przecież przestała być
prawdziwa
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz
#2
Smutne, tak sobie myślę, że mówi ten wiersz, o matce niedobrej, Może, taka to moja interpretacja siódmego zmysłu.
Piękny nie napiszę, ale, tragiczny. Undecided
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz
#3
Bo to tragedia, która ma bolesne oblicza.
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz
#4
Tak sobie myślę, że termin i za późno to trochę dziwny zlepek. Ale może chodzi o to, że to jest termin dobry według tej, która się pojawia. O całe dzieciństwo za późno. No matka, nie am co dyskutować. Tongue
,,Chce by ją kochać bliżej''...
To jest normalnie urocze Sad gdy ktoś pojawia się znikąd i żąda, by był na pierwszym miejscu za same swoje istnienie i nazwę. Sad
Cudownie ujęte.
Odpowiedz
#5
Wierszyk mi się podoba. Dużo osób sugeruję się odmianą i sądzi że to Matka. Tak wiem sama autorka pewno miała takie zamierzenie.



Ale gdyby przeczytać tekst jeszcze raz. Powiedzmy w wersji angielskiej w której można by unikać sugerowania że to kobieta. Czy główną postacią nie mógł by być zmyślony przyjaciel z dzieciństwa ?

Nie wiem czy można nazwać matką osobę której nie znamy. Bardziej by chyba pasowało rodzicielka. Bo przecież ile wspólnego ma się z rodziną której się nie ma geny? i zapewne tylko geny.

Wracając do postaci zmyślonej:

Cytat:pojawia się w terminie
o całe dzieciństwo za późno

brak dzieciństwa. negatywny efekt który mógł występować u dzieci objętych wojną. poprzez trudną sytuację bardzo szybko dorastają jednak pozostają dziećmi. Koniec wojny, przeprowadzka rodziny oddaje dzieciństwo. Ono pojawia się w terminie nadal ktoś jest dzieckiem mając 9-12 lat. Ale już tak brutalnie potraktowany przez życie.

Cytat:i chce by ją kochać
bliżej

a przecież przestała być
prawdziwa

Człowiek dorosły nie dopuszcza do siebie tyle nadziei co dziecko. Myśli bardzo rzeczowo, nie ma czasu na zabawy z własną wyobraźnią. W umyśle dziecka ona się pojawia prosi, błaga o zaakceptowanie. Strach nie odchodzi, to co zabrane gwałtem, przemocą, wojną nie wróci. Czyż to co wpojone za młodu nie pozostaje z nami na wieki ?


Smile

Pozdrawiam

ps. mam nadzieje że moja interpretacja nikogo nie uraziła.
Don't get too close
It's dark inside
It's where my demons hide...


"The Edge... there is no honest way to explain it because the only people who really know where it is are the ones who have gone over."
Odpowiedz
#6
Prościej -a wcale nie jest prościej. Taki przekorny tytuł. Potrafisz skrótowo przedstawić temat. Lubię takie wiersze .
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#7
Changed,
dziwny zlepek, ha! To cała ja. Albo tak nazwałabym to co "tworzę". Dziwnym zlepkiem.
Stąd cieszą pozytywne głosy, ale i negatywne nie są obojętne.


"Chce by ją kochać bliżej"
niektórzy uważają to za złe zestawienie. Szukają analogii do: kochać dalej. Ale kto wie? Może jest gdzieś taki wiersz, który mówi o kochaniu dalej, które ma sens.
"kochać bliżej" - wg. mnie miało sens. Choć kiedy się czyta, wydaje się, że to nienormalne zestawienie.

---

Magiczny,
równie dobrze można napisać w wersji:
Prościej

pojawia się w terminie
o całe dzieciństwo za późno

i chce by go kochać
bliżej

a przecież przestał być
prawdziwy


- i ta wersja daje szereg interpretacji.
Moim zamysłem, jak już wspomniałam, była matka.
Więc prototyp A jest mi najbliższy.

"Nie wiem czy można nazwać matką osobę której nie znamy. Bardziej by chyba pasowało rodzicielka. Bo przecież ile wspólnego ma się z rodziną której się nie ma geny? i zapewne tylko geny."
- zgadzam się.


Natomiast niezmiernie mi miło, że są ludzie, którym się chce pisać tego typu komentarze, które pokazują ujęcie subiektywne "tematu" i z których tak wiele mogę wynieść. Życzyłabym sobie takich odwiedzin Smile

---

Lyssa,
sprostuję: udaje mi się... Ale nie zawsze potrafię tak przedstawić temat.

---

Z szerokim uśmiechem na twarzy dziękuję za zatrzymanie się u mnie.
Pozdrawiam Was serdecznie Smile Smile
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz
#8
Ja również twierdzę, że sens ma. Jednak wciąż jest dziwnym... Nie, nie dziwnym - niestandardowym zlepkiem.
Cytat:brak dzieciństwa. negatywny efekt który mógł występować u dzieci objętych wojną. poprzez trudną sytuację bardzo szybko dorastają jednak pozostają dziećmi. Koniec wojny, przeprowadzka rodziny oddaje dzieciństwo. Ono pojawia się w terminie nadal ktoś jest dzieckiem mając 9-12 lat. Ale już tak brutalnie potraktowany przez życie.
Nie tylko. A co jeśli dzieciństwa nigdy nie ma? pojawia się w tym terminie,a le juz nie można go przyjąć? Mam 13 lat. Mieszkam od urodzenia z rodzicami, widuję część dalszej rodziny niemal codziennie. Kompletnie się nie znamy nawzajem. Chcą być prawdziwi. nie są. I tu nawet nie jest nieobecność. Oni też się pojawiają znikąd w dziwnych momentach i chcą być ukochani i mieć 'kontakt', którego nie ma w ogóle. Interpretuję bardzo osobiście. Może źle, może nie na temat.
Ale w końcu matka była prototypem. To czemu nie ojciec i matka razem, skoro on również przychodził na myśl, co do tego wiersza?
Odpowiedz
#9
pojawia się w terminie
o całe dzieciństwo za późno
... oczywiście że za późno. I koniec. Nigdzie nie napisane że matka, to dlaczego ma widnieć rodzicielka ? Ona, ta, i fajrant, Urodziła i poszła sobie. Przyszła kiedy jej dziecko było już samodzielne. Za późno ? Oczywiste, o całe dzieciństwo.

i chce by ją kochać
bliżej
...no i za co ją kochać, mocno, bo tak czytam.

a przecież przestała być
prawdziwa
... i pewnie, że przestała, bo minęło ją to co najwspanialsze, łącznie z wymianą i praniem pieluch, jak ja to czyniłem. Smile I jestem ojcem blisko kochanym.

Nic nie zmieniaj, piękny i koniec. Smile
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz
#10
starysta,
Ty się dobrze czujesz? Wink
Cytuję: "Piękny nie napiszę, ale, tragiczny".
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz
#11
Tego mi brakowało do zsumowania, abyś powtórzyła bo już mój pająk ( a raczej Twój ) był podpuchą. Inaczej mówiąc strzelasz słowem z chwili.
I tu cię mam, już wiem,
Pisz poczytamy sobie. Teraz dopiero się poczułem, dobrze. Tongue
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości