Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Primum Non Nocere
#1
- No nie, Helga, ty to jesteś niemożliwa!
- Oj przestań! Ja mu tylko powiedziałam, że jest głupim warchlakiem i nie ma szans, żebym się z nim prowadzała. No bo jak to tak, kasy nie ma, fury nie ma, stylu też brak. Jedyne, czego jest dumnym posiadaczem to plejady wągrów na tym jego paskudnym ryju.
- A to dobre! Helga, no jesteś naprawdę niemożliwa!
- Oj przestań Maryśka! I poza tym to ja słyszałam, że on jest maksymalnie niepewny.
- No masakra! Helga...ale o co Ci właściwie chodzi?
- No jak to o co! Słyszałam, że byłabym jego szesnastą kobietą, przecież to jest absurd. We wszystkim pierwsza, a tu nagle szesnasta? Za to nawet nie ma dyplomu!
- Helga! Ty to tak zawsze. Na studiach było to samo, tylko pierwsza i pierwsza. Jesteś nie-mo-żli-wa!
- Wiesz, teraz Ci coś zdradze, płaciłam za to, żeby być pierwsza. Hihi...w ogóle za ten pieprzony świstek potwierdzający, że mam magistra, zapłaciłam jak za dobrą furkę! No normalnie zdziercy. Myślałam, że wystarczy jedna specjalna wizyta u rektora i sprawa będzie załatwiona. A ten skurwiel potajemnie porobił zdjęcia i powiedział, że muszę zapłacić albo wypad! Jebaka jeden! Chciał się wyżyć i dałam się nabrać.
- Haha, Helga, ty to jesteś niemożliwa!!
- Się wie! A wracając do tego kolesia z wągrami, słyszałam od pewnego źródła, że kiedyś miał żonę.
- No co ty! I długo z nią był?
- Podobno pięć lat, nawet ma z nią córkę.
- I co, rozwiedli sie?
- Heloooł! No raczej! Z tego co słyszałam, to się nie dogadywali. Ale ja tam swoje wiem. Na pewno przeszkadzało jej, że nie ma fury i kasy, dziad jeden!
- No i co zrobiła?
- Zgłosiła to na policję! A co miała zrobić, trzeba było jakoś go udupić, nie? Skoczyła ze schodów i potem zeznała na obdukcji, że ją skopał i dodatkowo posmagał wierzbową witką!
- Haha, Helga, ona jest prawie tak samo niemożliwa jak ty! A policja uwierzyła w jej zeznania?
- No mieli jakieś podejrzenia, że wali ściemkę, ale w końcu dali sobie spokój. Dostał dwójkę w zawiasach i zakazali się zbliżać do niej i do dziecka. A ona postanowiła, ze zamieszka sama. Dostała przydział na mieszkanie, w ktorym zamelduje tylko siebie i córkę. Podobno gdzies wyczytała, że matki maltretowane przez mężów dostają lepsze chaty, cwaniara jedna!

Wiesław, mimo że znajdował się pod narkozą, słyszał całą tę toczącą się nad jego głową rozmowę i wiedział, że to nie może skończyć się dla niego dobrze. Zawsze zdawało mu się, że chirurgia to dziedzina specjalistów i podczas operacji na otwartym sercu lekarze są zainteresowani pacjentem. O dziwo przeżył, ale przypadkowo wszyte nożyczki, chusta, dwa metry nici chirurgicznych, para gumowych rękawiczek i pół kilo gazy boleśnie przypominały mu o pewnej niemożliwej pani ordynator Heldze i jej koleżance, anestezjologu Maryśce.

Nie pogrubiaj i nie zwiększaj czcionki. // Malbert
Jose_Turron, proud to be a member of Forum Literackie Inkaustus since Dec 2009.
Odpowiedz
#2
Niezłe, ale niestety dość prawdziweBig Grin Poniżej tylko dwie literówki które wyłapałem:

„Dostała przydział na mieszkanie, w ktorym zamelduje tylko siebie i córkę.” – tu dwa problemy, jeden to „którym” a drugi to czasy, chyba powinno być „zameldowała”?

„Podobno gdzies wyczytała, że matki” – gdzieś

Pozdrawiam.
Just Janko.
Odpowiedz
#3
no helooł! Big Grin moje gratulacje, dobre!!
Odpowiedz
#4
Podobało mi się xD
Zaraz widzę moje koleżanki z LO na przerwach, albo w szatni przed w-f ^^
Ale po za tym GRATULACJE!
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Odpowiedz
#5
No niemożliwa ta miniaturka! Mam tylko nadzieje, ze nie jest oparta na faktach Wink
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#6
O taaak. Lekarze to the power, że tak powiem Big Grin
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz
#7
Wow, nie przeczytałem tego wcześniej, ale trzeba przyznać, że jest świetne Big Grin Zauważyłem jedną czy dwie literówki, ale jakoś teraz nie mogę ich znaleźc Big Grin Świetna robota Smile
Masssssakra.

[Obrazek: 29136-65e26c5e68f2a8b1dc4d3c4283a1bf34..gif]
Odpowiedz
#8
Dwie, rażące w oczy nieścisłości:
Lekarze nie mają magistra. Studia lekarskie trwają sześć lat bez przerwy i kończą się egzaminem, po którym dostaje się tytuł lekarza medycyny, a potem można zrobić dwuletnią specjalizację na chirurga lub inną.

Narkoza, inaczej zwana znieczuleniem ogólnym, to tymczasowe wyłączenie ośrodkowego układu nerwowego, więc pacjent ma wyłączony ośrodek bólu i świadomości. Nic nie widzi i nie słyszy. Co innego, jeśli byłoby to znieczulenie miejscowe. Wtedy mógłby oglądać, słuchać i rozmawiać. W dodatku, gdyby eter puścił, na tyle, że pacjent zacząłby słyszeć, zacząłby również odczówać ból, a przy operacji na otwartym sercu skończyłoby się to powikłaniami. To tyle ode mnieSmile Miniatura całkiem niezła, ciekawy pomysł, dobre wykonanieSmile

I jedna literówka:
"ale przypadkowo wszyte nożyczki" wszystkie.
Nie robię wyjątków. Czarny, niebieski, pomarańczowy, czy nawet zielony jak zajdzie potrzeba.
Odpowiedz
#9
(23-01-2010, 15:11)Metatron napisał(a): I jedna literówka:
"ale przypadkowo wszyte nożyczki" wszystkie.

Myślę, ze jednak chodziło o "wszyte" Wink Czyli, ze zostały w pacjencie ;p
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Odpowiedz
#10
Bardzo ciekawe.
Smutne, prawdziwe, odpowiednio przejaskrawione.

"Helloooł" "Nie miał fury i kasy"!
Borek- istota człekopodobna, ze skłonnościami do nałogów. Nie myśląca, nie czująca, konsumująca. Pragmatyk, darwinista społeczny. Politycznie: monarchista. Z zawodu: przynieś, podaj, pozamiataj w odlewni stali, oraz grafoman do wynajęcia, tłumacz mang.
Odpowiedz
#11
Hmmm... Pewnie takSmile jakoś nie dopuściłem do siebie takiej mozliwości, żeby w worku osierdziowym zmieściło się tyle sprzętuBig Grin przy operacjach zawsze towarzyszy chirurgowi kilka osób, więc ktoś powinien to zauważyćTongue
Nie robię wyjątków. Czarny, niebieski, pomarańczowy, czy nawet zielony jak zajdzie potrzeba.
Odpowiedz
#12
Ale wiesz "Helga jest niemożliwa", więc mogły nie zauważyć paru drobiazgów Smile
Borek- istota człekopodobna, ze skłonnościami do nałogów. Nie myśląca, nie czująca, konsumująca. Pragmatyk, darwinista społeczny. Politycznie: monarchista. Z zawodu: przynieś, podaj, pozamiataj w odlewni stali, oraz grafoman do wynajęcia, tłumacz mang.
Odpowiedz
#13
No, w sumieSmile
Nie robię wyjątków. Czarny, niebieski, pomarańczowy, czy nawet zielony jak zajdzie potrzeba.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości