Prasa niezależna

[Danek]

Od jakiegoś czasu już, gdy włączam TV, czytam gazety codzienne lub artykuły w internecie nie mogę pozbyć się wrażenia, że tak naprawdę nie czytam/oglądam prawdziwych faktów, nie słucham/czytam opinii bezstronnych dziennikarzy, nie poznaję obiektywnej prawdy. BA! Ostatnio mam wrażenie, że w ogóle się z nią mijam. Co rusz słyszę o jakichś machlojach, układach, kłamstwie, czasem z dziennikarzami w tytułowych rolach.

Wciąż do poznawania nowego ciągnie mnie głód informacji. Lubię czytać o tym co się dzieje, ale nie lubię jak robi się ze mnie bezmózgiego yeti, idiotę omamionego telewizją i spotami wyborczymi. Nie znoszę jak chce się mnie na siłę przekonać, że coś jest dobre tylko dlatego, że coś inne jest gorsze, pomimo, że to pierwsze też jest złe (nie podaję konkretnych nazw, ale osoba ogarnięta w polityce i nie zaślepiona hasłami z pewnością zrozumie moją aluzję).

Nie o polityce chciałem jednak rozmawiać a o prasie. Czy znacie jakieś medium, czy to gazety papierowe czy internetowe portale informacyjne, które podają prawdę, jaka by ona nie była, nie są upolitycznione, podają informacje, które dotyczą szarego człowieka, a nie robią mu z mózgu kisiel firmy Gellwe ? Czy znacie prasę, która jest prawdziwą prasą?

[Pasiasty]

Danek, słyszałem, że na złomowiskach mają prawdziwą prasę, ale nie wiem czy jest ona obiektywna ;p

[Danek]

Doceniam, ale mimo wszystko chciałbym czytać o wydarzeniach trochę bardziej "aktualnych"

[surfaceofthesun]

http://www.nowypompon.pl - gorąco polecam.

[Pasiasty]

Czasem 'aktualnych' też prasują, uwierz mi ;p

[Danek]

Damn... wiadomości z pierwszej ręki Ale mimo wszystko...

Ten link btw kojarzy mi się z Wielką Rzeczpospolitą, ale jednak to nie to czego szukam

[Zguba]

Roota pomęcz, na pewno trochę niezależnych zna

[Nae Mair]

A nawiasem mówiąc, to i tak nie istnieje coś takiego, jak "bezstronni dziennikarze" i nie da się poznać obiektywnej, najprawdziwszej prawdy Można próbować do tego dążyć i dziennikarze mogą starać się być maksymalnie bezstronni, ale całkowity obiektywizm jest nierealny

[Danek]

No dobrze, ale nie chcę słyszeć lub czytać gdzieś o manipulacji informacjami przez TVN lub upolitycznionymi programami przez TVP. Mam dość polityki chamstwa, kłamstwa i kolesiostwa. Żeby móc kogoś oceniać, trzeba mieć za co, czyli w jakimś stopniu znać prawdę, najlepiej ze wszystkimi szczegółami.

[Sol_Angelica]

No to ja może z innej beczki ;p Czy to ważne, jaka jest obiektywna prawda? Punkt widzenia zależy od punktu... siedzenia (tudzież stania) ;p Jeśli chcesz coś fajnego znaleźć, polecam poczytać książki odkrywców historii. Sama poznaję życie poprzez jakieś tam doświadczenia. I tak dla przykładu: mieszkam na Dolnym Śląsku i udało mi się zwiedzić wszystkie z tych odkrytych podziemnych tuneli, zaprojektowanych za czasów II Wojny Światowej (tzw. Riese - Włodarz, Osówka, Rzeczka i kilka mniejszych)

Powtarzam cały czas: szukaj, a znajdziesz ;p;p;p

W Internecie często piszą bzdury, zresztą... gdzie nie ma bzdur? ;p Jesteśmy nimi zasypywani, ale ja się z tym pogodziłam Czytam, co chcę, oglądam, co chcę... jest mi w efekcie łatwiej, bo korzystam z życia

Polecam ewentualnie wszystko na temat ekologii ;p

To moja opinia ;p

[Ero]

Sol, ale są ludzie, którym zależy na szczerości. Są też i tacy, którzy interesują się polityką kraju i jego losem. Więc wciskanie tutaj ekologii jest raczej... Dziwne.

Stawianie w centrum uwagi dwóch takich samych tematów danego dnia i powtarzanie ich przez wszystkie media jest ograniczeniem widzenia rzeczy ważnych.

Czytam, co chcę, oglądam, co chcę... jest mi w efekcie łatwiej, bo korzystam z życia

Czyli lubisz żyć w kłamstwie?


Danku, myślę, że w jednym Sol ma rację. "Punkt widzenia zależy od punktu... siedzenia." Raczej trudno gdziekolwiek znaleźć obiektywne informacje (Choć nie twierdzę, że takich nie ma). Każdy przedstawia swój sposób widzenia świata. Ostatnio w sieci więcej afer niż prawdziwych, rzetelnych i znaczących faktów.

Czasem zaglądam tu: http://cia.bzzz.net/
Znajdziesz tu na pewno więcej informacji niż w "Faktach" czy "Teleexpressie".

[Accattone]

Jeśli chodzi o politykę to praktycznie nie stwierdziłem w pełni obiektywnych źródeł. Są tylko mniej lub bardziej stronnicze. W tej sytuacji wypracowałem sobie inną metodę i nie przywiązuję się do żadnego periodyku ani żadnego publicysty. Zasięgam opinii z różnych źródeł, w których nawet te same "fakty" są tak jakby inne, bo jako takich faktów w prasie nie ma (nawet suche komunikaty PAP są już jakimś przetworzeniem). Jak mnie najdzie ochota na politykę, na szczęście bardzo, bardzo rzadko mnie nachodzi, to tego samego dnia rano przeglądam "Najwyższy czas!", a wieczorem "Krytykę polityczną" (w zwulgaryzowanej wersji to by było "Nasz dziennik" - "Nie" - też czasem zajrzę!), w międzyczasie jakaś "Rzeczpospolita" czy nawet "Tygodnik Powszechny". Cóż, trzeba wybierać, po trochu z wszystkiego co subiektywne.

[Sol_Angelica]

'Sol, ale są ludzie, którym zależy na szczerości. Są też i tacy, którzy interesują się polityką kraju i jego losem. Więc wciskanie tutaj ekologii jest raczej... Dziwne.' ----> Napisałam o sobie, Ero. Wciskanie ekologii? Podałam propozycję, a nikt nie musi się do niej stosować, czyż nie tak? Znam mnóstwo osób, która interesuje się tym tematem. Dziwne? Znów to samo... dosłownie już mi ręce opadają. Ja właśnie dlatego milczę, bo cokolwiek człowiek nie powie (nie napisze), spotyka się z krytyką Myślisz, że w życiu zawodowym jestem otwarta? Nie, wolę pogadać o pogodzie, bo nie można być zbyt szczerym... racja, lepiej nic się nie odzywać

'Czyli lubisz żyć w kłamstwie?' ----> Mam wyjście? Heh... oglądam wiadomości, czytam Angorę, ale co myślę, to moje Tyle w tym temacie. Więcej nic nie napiszę, bo i po co? Będę udawać kogoś, kim nie jestem, jak każdy z nas

Pozdrawiam,
Sol


Sol, mnie chodziło chodziło jedynie o to, że Danek chciał informacji ze świata a nie tematu papierowych torebek. // Pozdrawiam, Ero.

[Danek]

Hmmm, często chodzi mi po głowie taka myśl, że skoro kupiłem sobie telefon z wyświetlaczem jak laptop (3,2 cala) to wypadałoby coś sobie z niego poczytać w wolnych chwilach na uczelni. Dobrze by było też czytać coś, co by nas ubogacało, tudzież rozwijało, a nie cofało do stadium służebnej małpy. No ale nie róbmy offtopu z tego tematu, bo w sumie nie to było moim zamysłem.

Lubię uczestniczyć w życiu danej gazety poprzez aktywną dyskusję pod artykułami. Lubie polemizować z ludźmi i wymieniać swoje poglądy. Czasem trochę na wyrost szukam takich mediów, ale staram się znaleźć najbardziej obiektywnie przekazane informacje.

[Sol_Angelica]

A ja sobie zarzucę offtopem, co mi tam Właśnie dlatego, że nie dam z siebie zrobić służebnej małpy - myślę i jest mi z tym dobrze. Żołnierzykiem na wojnie nie będę, a że odkrywałam swoją ścieżkę dawno temu, to ciągle się rozwijam.
Obiektywizm to trochę wygórowane marzenie, ale o ile można dotrzeć do jakiejś literatury, czy też prasy - to ok. To tyle

No, ale przecież to Forum Literackie. Kończę więc offtop...