Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pozytywka i Pan
#1
Zamknęła oczy,
stała wśród braw.
Gładzona po ramionach
ogarniał istny szał.
Z uśmiechem puszczała łzy,
a wiatr jej równo grał.
Otwarła oczy
spojrzała
jaki goły świat.
Mokra, lecz nadal szczęśliwa
kręciła sobą w melodii takt
jej ciało związał deszcz
dotykał tam gdzie padł.
pożądliwie, lecz delikatnie,
zmysłowo i z wyczuciem

co rusz nakręcał akt
Zabijmy nasze pragnienia.
Oddajmy je innym ludziom.
My niewolnicy czarni od sadzy,
pracy nad naszą duszą.
Odpowiedz
#2
. .
Odpowiedz
#3
Cytat:Z uśmiechem puszczała łzy

To mi jakoś tutaj średnio pasuje. Puszczać to można kaczki na wodzie, albo latawce, ale nie łzy..chyba?Albo ja jakoś tego nie umiem zaakceptować w tym wierszu.
Ogólnie nie lubię tego typu wierszy, ale jak ktoś ma problemy ze snem, to może lepiej będzie po tym zasypiał.
"Tobie - Umarły, te poświęcam pieśni,

Bo cień gdy schyla się nad pargaminem,

To prawdę czyta, o podstępach nie śni..."

Promethidion - Cyprian Norwid
Odpowiedz
#4
Nie przepadam za tym typem poezji, poezji o niczym konkretnym (chyba, że nie zrozumiałem).
To, co warto podkreślić to całkiem zgrabny rym, który (celowo?) niestety wybija się z rytmiki.
Świat byłby lepszym miejscem gdyby wszyscy ludzie lubili pasztet (i siebie wzajemnie, ale to już pal licho).
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości