Poszukiwanie

[Fenris (Sancta Terra)]

Jeden z moich starych wierszy. Ogólnie także jeden z nielicznych, ponieważ lepiej czuję się w prozie. Nie uważam go za moje życiowe dzieło, mimo to życzę przyjemnej lektury .

"Poszukiwanie"

Idąc za rozsypanymi piórami,
podążam tłoczną ulicą.
Ludzie zewsząd mnie otaczający,
zajęci swoimi sprawami,
zdają się dla mnie bezdenną nicością.
Bo po co mieliby istnieć,
jeżeli żaden przechodzień nie jest tobą
- moim aniołem?

Moim azylem, gdzie żaden cień nie zbruka światłości,
bezpieczną przystanią bez skał wystających,
latarnia morską, górującą ponad lasem,
wskazującą zagubionym podróżnym drogę.

Szukam cię,
wiem, że gdzieś jesteś.
Znajdę to miejsce,
w którym przebywasz.

Nie pozwolę, abyś mi uciekł,
spróbuję przyprawić zagubione pióra,
a nawet, jeżeli bezskrzydłym zostaniesz
i tak będziesz ideałem,
więc się nie martw, mój aniele,
tylko…
gdzie jesteś?

[Szach-Mat]

twój wiersz przypomina za bardzo prozę, takie mam odczucia. Jestem zwolennikiem kondensacji, zatem utwór jest dla mnie nieco "przegadany". Podoba mi się ten motyw "piór". Gdyby trochę skrócić... Ale to tylko moje zdanie.



Pisz i komentuj.



Pozdrawiam.

[Xorrez]

Hmm jesteś miłośnikiem prozy i to widać. W Twojej liryce jest o trochę za dużo epiki (zresztą podobnie jest u mnie).

Trochę denerwująca jest budowa wiersza. Każda strofa ma jakiś inny kształt i długość,przez co trudno się czyta wiersz jako ...wiersz. Poza tym nie mam jakiś zastrzeżeń. Przesłanie mi się podoba,tak samo jak słownictwo. Interpunkcja i ortografia poprawna. Puenta też dobra.

Wiersz oceniam na hmm 3,5/5.

Pozdrawiam
X

[Fenris (Sancta Terra)]

Wielkie dzięki za opinie. Szczerze mówiąc, myślałam, że będzie gorzej .
Odnośnie propozycji skrócenia: też już nad tym myślałam, ale jeszcze trochę się waham. Jeżeli zdobyłabym się na ten krok, czego najlepiej byłoby się pozbyć? Skrócić wyliczenia?

[Szach-Mat]

Fenris,


skracaj, jeśli tylko uznasz to za stosowne. Sorry, ale to ty musisz podejmować decyzje.



Pisz i komentuj.



Pozdrawiam.