Hejo,
Przez moje łakomstwo i pochłanianie zbyt dużych ilości masła, ponoć skutkujących pogarszaniem pamięci (?), wyleciało mi z głowy dużo informacji m.in. o uwielbianych przeze mnie książkach z gatunku kryminału, grozy oraz zacnej fantastyki. Zdarza się, że sejsmiczny alarm we mnie bije kiedy... nagły przebłysk przeszłości przypomni mi męczonej dniami i nocami beletrystyce. Tak stało się wczoraj. Nie zanudzając dłużej, przechodzę do konkretów
Ten utwór to na 99,9 % opowiadanie. Bohaterem jest prawdopodobnie dorosły facet wspominający wydarzenie z przeszłości. Wychowywał się w środowisku romskim (cygańskim). Opowiadał, o ile dobrze pamiętam, o mocy klątw czy przekleństw, którymi posługiwały się romskie kobiety. Postrzegał je jako czarownice. We wspomnianym zdarzeniu podpadł "szefowej" kobiet, a ona go przeklęła. Z opresji uratowała go matka. Pamiętam jeszcze zakończenie, dość charakterystyczne, jednak nie będę go zdradzał ze względu na osoby, które chciałyby bliżej zapoznać się z opowiadaniem.
Z góry zaznaczam, że przeczesywałem połacie Internetu przez cały wczorajszy dzień, więc to nie jest tak, że nie potrafię używać wyszukiwarki. Liczę trochu na to, że ktoś czytał, ktoś wie.
Serdecznie dziękuję wam za każdy rodzaj pomocy (materialna raczej nie wchodzi w grę )
Przez moje łakomstwo i pochłanianie zbyt dużych ilości masła, ponoć skutkujących pogarszaniem pamięci (?), wyleciało mi z głowy dużo informacji m.in. o uwielbianych przeze mnie książkach z gatunku kryminału, grozy oraz zacnej fantastyki. Zdarza się, że sejsmiczny alarm we mnie bije kiedy... nagły przebłysk przeszłości przypomni mi męczonej dniami i nocami beletrystyce. Tak stało się wczoraj. Nie zanudzając dłużej, przechodzę do konkretów
Ten utwór to na 99,9 % opowiadanie. Bohaterem jest prawdopodobnie dorosły facet wspominający wydarzenie z przeszłości. Wychowywał się w środowisku romskim (cygańskim). Opowiadał, o ile dobrze pamiętam, o mocy klątw czy przekleństw, którymi posługiwały się romskie kobiety. Postrzegał je jako czarownice. We wspomnianym zdarzeniu podpadł "szefowej" kobiet, a ona go przeklęła. Z opresji uratowała go matka. Pamiętam jeszcze zakończenie, dość charakterystyczne, jednak nie będę go zdradzał ze względu na osoby, które chciałyby bliżej zapoznać się z opowiadaniem.
Z góry zaznaczam, że przeczesywałem połacie Internetu przez cały wczorajszy dzień, więc to nie jest tak, że nie potrafię używać wyszukiwarki. Liczę trochu na to, że ktoś czytał, ktoś wie.
Serdecznie dziękuję wam za każdy rodzaj pomocy (materialna raczej nie wchodzi w grę )