Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Poszukiwacz
#16
Bardzo fajne opowiadanie, mimo tych wszystkich wymienianych błędów, których ja, pochłonięty akcją w zasadzie nie zauważałem. Klimat jest świetny, nawet, muszę przyznać, dużo lepszy niż w Sekcie (chociaż wolę fantasy w stylu tamtego właśnie Twojego opowiadania, niż postnuklearne). Mocno mi się ze Stalkerem kojarzy, ale to duży plus, czytając przynajmniej nie wściekam się na bugi i tego typu rzeczy, ale mogę wczuć się w ten apokaliptyczny nastrój.
Odpowiedz
#17
(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Niejedno z resztą.

Nie powinno być "zresztą" ?

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Na dłoniach miał rękawiczki bez kilku palców, a przez plecy, przewieszony karabin.

Nie jestem pewna, czy przecinek po "plecy", jest potrzebny.

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): wylądował na wyasfaltowanej starej drodze.

Przed "starej", przecinek

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): na wschodzie Europy wiele się zmieniło. I niewiele zarazem. Niewiele, wskutek tego, że niewiele mieszkańców słowiańskich krain przetrwało ataki, a wiele,

Ja rozumiem, wiele i niewiele zarazem, niewiele bo coś tam coś tam, ale po kiego znów "niewiele mieszkańców" ?

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Wybuchy niosących śmierć pocisków, zniszczyły całą wschodnią Europę, w coś, co kilkanaście lat temu, zwano śmietnikiem.

Albo źle zrozumiałam, albo powinno być "zmieniły"

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Na wschodzie, pozostała jeszcze garstka ludzi którzy ocaleli pogrom, który zwano amerykańskim.

Myślę, że przecinek na początku jest zbędny, jednak przed "którzy" byłby bardzo wskazany.

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Wszystko zaczęło się od próby zamachu na jednego z rosyjskich działaczy politycznych. Zamachowiec został złapany i przyznał się

Gryzie mi się "zamach" i "zamachowiec", może "sprawca"?

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Rakiety ze śmiercionośną precyzją, zmiotły z powierzchni ziemi kilkaset tysięcy milionów ludzi.

Tu też bym się przecinka pozbyła.

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Broń skonstruowana niczym delikatny instrument mierniczy. Trafiała w każdy cel.

Nie wiem dlaczego, ale połączyłabym oba zdania. Chyba... nie wiem. Estetyczniej by mi to wyglądało.

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Katrony nie mogąc znaleźc celu krążyły

"znaleźć" - kreseczki zabrakło ;]

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Rakiety, zostały zbudowane z unikalnych materiałów, które zostały wykorzystane niemal tuż po ich wynalezieniu..

Wyrzuciłabym pierwszy przecinek i ostatnią kropkę.

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Nie znalazł nic wartościowego, oprócz starej, nie napromieniowanej kamizelki.

Kochanie, "NIENAPROMIENIOWANEJ" - jakiej? No...

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): po kilku miesiącach zamieniały się w pył, który zamieniał się w Nemetram.

No Malbi, proszę Tongue powtórzenie no.

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Można, nie znaczy jednak powinno się.

Zaznaczyłabym jakoś te słowa. Bo trochę dziwnie to wygląda.

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): i źle obliczały natężenie promieniowanie, przez co stały się bezużyteczne.

Chyba "promieniowania" ;]

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Mężczyzna obejrzał się. Na zalesionym wzgórzu z którego całkiem niedawno zszedł,

A przecinek przed "z którego", to myszka zjadła?

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): - Po co się męczysz? Każdy wie, że surowiec stąd, już dawno został wydobyty.
[/qupte]

Drugi przecinek - moim zdaniem - zbędny.

[quote='Malbert' pid='103' dateline='1258560586']
- Nie rozumiem cię, Jurij - zagaił młodzieniec. - Dlaczego uciekłeś z Rosji? Z tego co wiem, nie miałeś tam żadnych zatargów z prawem, o ile takowe jeszcze istnieje.

A nie "istnieją"?

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): - Ruszajmy - rzekł młody..

Dwie kropki nie potrzebne ;]

Rozdział II

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): zaczyna my rządzić, rozporządzać, rozkazywać. Ale to wszystko, jest rzeczą ludzką.

"zaczynamy" - spacja się wtrąciła.

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Przesłonięte słońce, symbolizowało koniec nadziei.

Nie jestem pewna czy przecinek jest tu potrzebny ;]

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Nie mam zamiaru czekac do końca tego cholernego świata - rzekł Jurij nagle podnosząc głos.

"czekać" ;] - kreseczkę zjadłeś ;]

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): - Spokojnie dziadku - powiedział niezwykle pojednawczo mężczyzna - może się jakoś dogadamy...

"Może" - duża literka ;]


Rozdział III

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Ale jednak nim było.
Na ulicach było dziwnie pusto.

Małe powtórzenie.

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Zazwyczaj o tej porze wszyscy handlarze siedzieli przy swoich stoiskach próbując namówić przechodni, na wydawanie cennego Nemetramu.

Zamiast przecinka przed "na" wstawiłabym go po "przechodni". I nie jestem pewna, czy nie powinno być "przechodniów"

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Często na brzegach można było znaleźc kilkanaście mililitrów tego minerału.

"znaleźć" - znowu kreseczka.

(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): Zbieranie zajęło mu dużo czasu, ale w końcu uzbierał dość surowca aby uzupełnić cały zbiorniczek. Niesamowitą właściwością tego surowca, było to, że znakomicie przystosowywał się do wszystkiego

"surowca" - powtórzenie.


(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): W porównaniu z nimi, baraki zamieszkujących te miejsce ludzi,

Nie powiem, dziwi mnie ta maniera... "TO miejsce", nie "te" ...


(18-11-2009, 17:09)Malbert napisał(a): - Słuchaj, Jurij - zagadnął niespodziewanie sprzedawca - mów szybko co chcesz, bo zaraz będę miał specjalnych klientów. Także gadaj o co chodzi i bierz dupę w troki.

"Mów" - duża litera




A tak ogólnie. Troszkę mnie zaskoczyłeś.

A, wróć.
Najpierw, nie mów więcej, że nie dotrzymuję słowa, bo nie powiedziałam kiedy komentarz się pojawi...

No. To powiem tak, tekst, mimo, jak już zaznaczyłam kiedyś na sb, że nie lubię takich gatunków, spodobał mi się. I szkoda, że już nie dopiszesz kolejnych części Tongue

No...

Pozdrawiam, Duś.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości