10-02-2018, 14:06
żadnego kamienia przysłaniającego grotę
nie uświadczysz tłumów bijących pokłony
ni anielskich chórów nie usłyszysz ani cudów
żadnych i objawień pańskich nie ujrzysz
wielka cisza że nawet wiatr zamarł niczym
pochylona iwa nad zakolem pilicy
przy kapliczce modliszki młode te w chustkach
zorane życiem jak sierpniowe ścierniska głośniej
wzywają nadaremne imię nie tego pana
a kamień przy grocie od dni trzech poleguje
niezauważalny jak powietrze
na rozstajach zakopał swój oddech i pięć złotych
zębów wypowiedział zaklęcie z zapomnianych
wierzeń spokojny jak nigdy oczekuje nowego naczynia
nie uświadczysz tłumów bijących pokłony
ni anielskich chórów nie usłyszysz ani cudów
żadnych i objawień pańskich nie ujrzysz
wielka cisza że nawet wiatr zamarł niczym
pochylona iwa nad zakolem pilicy
przy kapliczce modliszki młode te w chustkach
zorane życiem jak sierpniowe ścierniska głośniej
wzywają nadaremne imię nie tego pana
a kamień przy grocie od dni trzech poleguje
niezauważalny jak powietrze
na rozstajach zakopał swój oddech i pięć złotych
zębów wypowiedział zaklęcie z zapomnianych
wierzeń spokojny jak nigdy oczekuje nowego naczynia