Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Poeta zmartwychwstaje
#1
żadnego kamienia przysłaniającego grotę 
nie uświadczysz tłumów bijących pokłony 
ni anielskich chórów nie usłyszysz ani cudów 
żadnych i objawień pańskich nie ujrzysz
wielka cisza że nawet wiatr zamarł niczym 
pochylona iwa nad zakolem pilicy

przy kapliczce modliszki młode te w chustkach
zorane życiem jak sierpniowe ścierniska głośniej
wzywają nadaremne imię nie tego pana
a kamień przy grocie od dni trzech poleguje
niezauważalny jak powietrze 

na rozstajach zakopał swój oddech i pięć złotych
zębów wypowiedział zaklęcie z zapomnianych 
wierzeń spokojny jak nigdy oczekuje nowego naczynia
Odpowiedz
#2
Bardzo dobry, Błażeju. Od tytułu po puentę.
Czyli można BEZ takich tam... farfocli Big Grin

Ode mnie 5/5.
Odpowiedz
#3
Łoł to spolszczona wersja wow , jak łikend Big Grin
Dzięks
Odpowiedz
#4
No i świetne. Może bym i coś zagrzebał, ale jako zmartwychwstaniec...
Odpowiedz
#5
Przerzutniami mi smaki narobiłeś. Chyba najmocniejszy tutej i tutaj detal... Bardzo! 5/5
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#6
Szok ze stresem.
Zrozumiałem i podoba mi się.
A przerzutnia "Pięć złotych zębów" jest super.
No i można pod strzechy do słomy z butów.
Odpowiedz
#7
Dzięki . Mirek musiał bo by się udusiał Big Grin Big Grin Big Grin Ale dzięki
Odpowiedz
#8
Ja jestem po prostu obrzydliwie, subiektywnie obiektywny.
Jak mi coś nie leży, to walę.
Jak się podoba, to nie ma znaczenia kto napisał.
Odpowiedz
#9
Nie nie , śmiechłem się z tych strzech i słomy Big Grin
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości