Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Panie Prezesie!
#1
Wszyscy pewnie już wiedzą, o co chodzi Wink


Panie Prezesie, jestem nędzarzem
W Biedronce stoję za paprykarzem
Z Biedronki mam bułki, z Biedronki chlebek
Najlepszy to dowód, że klepię biedę

Z Biedronki także skarpetki mam cztery
Mleko, golarkę i żółte sery
Kupuję w Biedronce w tygodniu i w święta
Choć kefir tam skisły, a ryba jest śnięta

To towar najgorszy, chłam dla biedoty
Co leniem się mieni, stroni od roboty
Dla wrogów systemu i wyborców Tuska
Co za nic wciąż mają Twoje złote usta

Tam dno społeczne, tam narkomani
Tam patologia co nie zna granic
Społeczna nizina, i ciepłe kluchy
Dziwki, alfonsi i wykształciuchy

Co by to była za straszna sromota
Szukać w Biedronce karmy dla kota
Kotek Prezesa języki słowicze
Jeść musi, nie dania chłoporobotnicze

Prezesie, nam wybacz, my łaski prosimy
Że w Almie dyszki za sok nie płacimy
Lecz prawda jest taka, i smutna jest chyba
Że państwo od głowy się psuje - jak ryba
Odpowiedz
#2
Wiadomo, że wiedzą Smile

Nie wiem, jak Ciebie, ale mnie ta wpadka pana Jarosława średnio obeszła. Niech sobie facet gada, ja i tak jeżdżę z mamą na zakupy do Biedronki.

Sympatyczny tekst - uśmiechnęłam się Smile
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz
#3
Zaskoczyłeś mnie Marcinosie tak fajnym, dowcipnym, trafnie ukazującym rzeczywistość textem.
Takie kawałki aż chce się czytać - znać dobrą rękę.
Pozdro od fana BierdronkiSmile
(poważnie!)
Odpowiedz
#4
Całkiem przyzwoite Smile
Ładnie napisane, dobrze ujęty temat ładna pointa.
Duży plus za ten tekst.
Borek- istota człekopodobna, ze skłonnościami do nałogów. Nie myśląca, nie czująca, konsumująca. Pragmatyk, darwinista społeczny. Politycznie: monarchista. Z zawodu: przynieś, podaj, pozamiataj w odlewni stali, oraz grafoman do wynajęcia, tłumacz mang.
Odpowiedz
#5
Bardzo fajne, dowcipne i jakże trafne.
Świetnie ukazana ironia.

Bardzo mi się podoba Smile
Odpowiedz
#6
Żałosne, poziom rynsztoku, żadnego w tym nie ma humoru, a efekt końcowy psują jeszcze rymy częstochowskie, których zdzierżyć nie jestem w stanie
Odpowiedz
#7
Bardzo mi się podoba mimo, że nie lubię tego typu zabiegów.
Tekst na piąteczkę.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#8
Dusia mimo rymów jest zachwycona Big Grin

Brawo!
Odpowiedz
#9
Świetny i przemyślanySmilePozdrawiam
Odpowiedz
#10
Co by to była za straszna sromota
Szukać w Biedronce karmy dla kota
Kotek Prezesa języki słowicze
Jeść musi, nie dania chłoporobotnicze

Biedny kotek....
Odpowiedz
#11
Jestem zachwycona! Świetny tekst, dowcipny, lekko się go czyta, i pozostawia miłe wspomnienie. W bardzo fajny sposób ukazujesz takie wydarzenie, o którym wydawało się, że powiedziano już prawie wszystko. Smile
Odpowiedz
#12
Bardzo dobry tekst, lekko się czyta. Podoba mi się, chociaż myślę, że niektórzy użytkownicy Biedronki mogą poczuć się niezbyt fajnie Wink
- Nie spodziewałem się Hiszpańskiej Inkwizycji...
- Nikt nie spodziewa się Hiszpańskiej Inkwizycji!
Odpowiedz
#13
Hmm... przyznam, że miło się czyta. Może nie jest zaskakujące, ale z pewnością przyjemne. Zdecydowanie na plus.
Zauważę tylko, że pisanie wierszem nie zwalnia od interpunkcji. Moim zdaniem czytałoby się znacznie lepiej, gdyby kropki i przecinki były na swoim miejscu.
Tylko Kot Kota zrozumieć może. Miau.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości