02-02-2019, 22:16
(z inspiracji wierszem Alchemika pt. "Cała muzyka chmur")
pani ze strychu
ołówkowe graffiti pozostawi na chmurze
kiedy w kolorach nie zbilansuje się budżet
zgubi barwy
oprócz szarości poranka i upartej czerwieni
jakby od stuleci wypatrywała
tego samego kochanka
kiedy w sieni kroków nie usłyszy
resztki trujących żółcieni we włosy wplecie
rylec zanurzy w niepokojącym indygo
i na własnej skórze wytatuuje imię ciszy
aż przez witraż przecieknie muzyka deszczu
gdzie wysoko pod dachem na krześle tkwi przecież
tylko na strychu rezonują nutosłowa wieszczów
pani ze strychu
ołówkowe graffiti pozostawi na chmurze
kiedy w kolorach nie zbilansuje się budżet
zgubi barwy
oprócz szarości poranka i upartej czerwieni
jakby od stuleci wypatrywała
tego samego kochanka
kiedy w sieni kroków nie usłyszy
resztki trujących żółcieni we włosy wplecie
rylec zanurzy w niepokojącym indygo
i na własnej skórze wytatuuje imię ciszy
aż przez witraż przecieknie muzyka deszczu
gdzie wysoko pod dachem na krześle tkwi przecież
tylko na strychu rezonują nutosłowa wieszczów
luty 2019