Pakowanie

[Gryf88]

Drzwi balkonu
uchylone delikatnie
świeżością wypełnione
wzrok wpatrzony w mapy
w jedną z nich zawijam melodię
pokłosie ułańskiej fantazji
bilety w dłoń
rolety w dół
słońce w górę
ostatni łyk kawy
głęboki wydech codzienności
pierwszy wdech przygody
ubranej w podróżnika szatę.

[księżniczka]

świeżością wypełnione

czemu służy szyk przestawny?

wzrok wpatrzony w mapy

dlaczego nie wsłuchany? Wzrok z natury rzeczy jest wpatrzony, nie musisz o tym informować. "wzrok w mapy" będzie równie jasne, o co chodzi.

bilety w dłoń
rolety w dół
słońce w górę

świetny fragment, podoba mi się.

Nieźle, ale końcówkę niestety schrzaniłeś, moim skromnym. Popracuj nad nią, bo to może być dobry tekst.
Pozdrawiam.

[mike]

Piękne, Gryf.
Lubię twoją poezję.
Masz smykałkę do zabawy słowem - lekko i ulotnie, a to sztuka nie byle jaka.
Wiersz wyszedł wyśmienity i nic nie zmieniłbym, bo po co, skoro jest dobrze

[dolores haze]

Niezły wiersz, bardzo obrazowy, wyobraźnia nie próżnuje. Lekki i miły w odbiorze.