Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ostania noc Lilith
#1
wrzucam to tutaj, bo nie do końca wiem, do jakiego działu można to zakfalifikować.

W nocy znów nie mogłam zasnąć, przewracałam się z boku na bok usiłując zasnąć, jednak Morfeusz nie nadchodził. Postanowiłam pójść na plażę. Zamknęłam drzwi na klucz i ruszyłam ku pięknej plaży, do której miałam kilka kroków. Poszłam tam z nadzieją, że będę mogła w spokoju przemyśleć parę spraw i posłuchać ulubionej muzyki. Dość szybko poczułam piasek pod nogami, czym prędzej chciałam znaleźć się przy wodzie. Kolejna noc spędzona poza domem, pięknie.
Jednak ta noc nie była taka jak kilka poprzednich. Miałam wrażenie, że nie jestem na plaży sama. Wyłączyłam iPoda, schowałam go do kieszeni sukienki i wstałam cicho nasłuchując, jednak nic do mnie nie dotarło. Nic, ani najmniejszego szmeru. Mimo to, coś wywołało mój niepokój. Z natury jestem osobą nieco podejrzliwą, więc to nic dziwnego, że wszędzie szukam podstępu. Postanowiłam spojrzeć do tyłu i kiedy to zrobiłam, zobaczyłam, że moje obawy nie były bezpodstawne. Kilka metrów ode mnie przechadzał się młody mężczyzna w czarnej pelerynie, którą rozwiewał wiatr niesiony od morza. Zdziwiłam się, że nie jest mu gorąco. Mimo późnej pory było zadziwiająco ciepło. Wciąż patrząc na mężczyznę, który na szczęście zdawał się mnie nie zauważać zastanawiałam się, co zrobić. Odejść i udawać, że ta noc była taka, jak poprzednie, czy podejść do niego? Po kilkudziesięciu sekundach namysłu doszłam do wniosku, że warto poznać człowieka, który – podobnie jak ja, lubi plażę nocą. A może wcale nie lubi, tylko czeka na kogoś? Tego nie wiedziałam, jednak mimo wszystko postanowiłam podejść do niego. Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Kiedy chcę, potrafię się poruszać naprawdę cicho, więc udało mi się podejść do niego niezauważona.
Dopiero, kiedy cicho powiedziałam „Witaj” odwrócił się w moją stronę i przybrał zdziwiony wyraz twarzy. Podobnie jak ja, myślał, że jest na plaży sam.
Witaj – odpowiedział przywdziewając na twarz kpiący uśmiech. - Co o tej porze kobieta, taka, jak ty robi sama nocą na plaży?
Odpoczywam – odparłam zgodnie z prawdą. - Coś w tym niestosownego, nieodpowiedniego?
Nie, oczywiście, że nie – odparł. - Po prostu zastanawiam się, czy nie boisz się chodząc sama nocą?
Nie – odpowiedziałam patrząc w jego oczy, które notabene były wyjątkowo ładne: w kształcie migdała, z wyjątkowo długimi, jak na mężczyznę rzęsami, tęczówka natomiast była tak ciemna, że trudno było dostrzec choćby zarys źrenicy. Ciekawe.
Nagle wszystko się zmieniło. Nieznajomy bez słowa zbliżył się do mnie i popchnął na piasek, czego absolutnie się nie spodziewałam. Zdążyłam jeszcze pomyśleć „Oto twój koniec, Lilith ...” zanim jego usta zbliżyły się do mojej szyi, a jego kły wbiły się w moją aortę. Jeszcze kilka sekund byłam świadoma, później odpłynęłam w czarną nicość ...
Odpowiedz
#2
Cytat: działu można to zakfalifikować.
No to na start, korzystamy z autokorekty, jeśli nie jesteśmy pewnie danego słowa Wink zakwalifikować Wink
Cytat: zasnąć, przewracałam się z boku na bok usiłując zasnąć
powtórzenie
Cytat: plażę. Zamknęłam drzwi na klucz i ruszyłam ku pięknej plaży

Cytat: wstałam cicho nasłuchując
niby pierdoła, ale nigdzie nie pisałaś, że siadała i wyobrażałem sobie, że jednak idzie po tej plaży
Cytat: człowieka, który – podobnie jak ja, lubi plażę nocą.
wtrącasz „podobnie jak ja”, ale z jednej strony masz myślnik, a z drugiej przecinek, takim samym znakiem zamykaj wtrącenia,
Cytat: więc udało mi się podejść do niego niezauważona. 
niezauważoną
Cytat: Dopiero, kiedy cicho powiedziałam „Witaj”, odwrócił się w moją stronę
zjadłaś przecinek
Cytat: Witaj – odpowiedział przywdziewając na twarz kpiący uśmiech. - Co o tej porze kobieta, taka jak ty robi, sama nocą na plaży?
myślniki zjadłaś w dialogach, a przecinki ja bym dał tak
Cytat: w kształcie migdała, z wyjątkowo długimi, jak na mężczyznę rzęsami, tęczówka natomiast była tak ciemna, że trudno było dostrzec choćby zarys źrenicy
to chyba noc była, o księżycu nic nie ma, to raczej ciemno tam, a z wyjątkową dokładnością to dostrzegła
Cytat: „Oto twój koniec, Lilith ...” 
wielokropek to też znak interpunkcyjny, więc nie stawia się spacji przed nim, a po nim


Ojej, i znowu wampir i w ogóle. Jeszcze w marnej otoczce. O czym tak właściwie to jest? Ani ku przestrodze, ani o miłości, niestraszne, nieśmieszne. Jedyny plus, to że z interpunkcją nie masz za dużo problemów. Niestety widać, że dopiero zaczynasz pisanie, bo jak dla mnie jest język jest strasznie naiwny, musisz to dopracować, no ale po to tu jesteś Wink Parę detali logicznych Ci uciekło, zwracaj na to uwagę w przyszłości.


Pozdrawiam Wink
Lovercraft

"Każda godzi­na ra­ni, os­tatnia zabija."
Odpowiedz
#3
(14-06-2012, 17:50)haniel napisał(a): Ojej, i znowu wampir i w ogóle. Jeszcze w marnej otoczce. O czym tak właściwie to jest? Ani ku przestrodze, ani o miłości, niestraszne, nieśmieszne. Jedyny plus, to że z interpunkcją nie masz za dużo problemów. Niestety widać, że dopiero zaczynasz pisanie, bo jak dla mnie jest język jest strasznie naiwny, musisz to dopracować, no ale po to tu jesteś Wink Parę detali logicznych Ci uciekło, zwracaj na to uwagę w przyszłości.


Pozdrawiam Wink

Dzięki za komentarz! Zdaję sobie sprawę, że mistrzostwo świata to nie jest. To jeden z moich starszych tekstów, który wymaga sporo dopracowania, dlatego się znalazł tutaj, żebym wiedziała, co w nim poprawić Wink Zgadzam się, język pozostawia wiele do życzenia, ale pracuję nad tym.
Odpowiedz
#4
Tak więc po kolei:
Bohaterowie: Jest Lilith. Poszła w nocy na plażę. Umarła.
Hmmm... Jak widzisz, jako czytelnicy nie wiemy o niej zbyt wiele Rolleyes Podobnie jest z postacią wampira.
Zapis: Błędy wytknął Haniel, więc nie będę powtarzać.
Fabuła: W moim odczuciu, jest to całość wyrwana z kontekstu. Lilith, mając jakiś powód, w środku nocy poszła na plażę. Zadziwiające jest również to, iż ot tak, po prostu podeszła do obcego mężczyzny i się z nim przywitała. Cały tekst natomiast zaskakuje tylko tym, że nie było wątku romantycznego, jakże popularnego wśród tekstów o wampirach. Za to masz wielki plus ode mnie.
Przesłanie: ?
Ocena: bez fajerwerków.
Ogólnie nie jest źle. Następnym razem zwróć większą uwagę na powtórzenia, zapis dialogów oraz wtrąceń. Tutaj -> http://www.via-appia.pl/forum/forumdisplay.php?fid=52 -> znajdziesz wiele wskazówek Smile
Pozdrawiam!
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz
#5
(15-06-2012, 16:09)Lexis napisał(a): Tak więc po kolei:
Bohaterowie: Jest Lilith. Poszła w nocy na plażę. Umarła.
Hmmm... Jak widzisz, jako czytelnicy nie wiemy o niej zbyt wiele Rolleyes Podobnie jest z postacią wampira.
Zapis: Błędy wytknął Haniel, więc nie będę powtarzać.
Fabuła: W moim odczuciu, jest to całość wyrwana z kontekstu. Lilith, mając jakiś powód, w środku nocy poszła na plażę. Zadziwiające jest również to, iż ot tak, po prostu podeszła do obcego mężczyzny i się z nim przywitała. Cały tekst natomiast zaskakuje tylko tym, że nie było wątku romantycznego, jakże popularnego wśród tekstów o wampirach. Za to masz wielki plus ode mnie.
Przesłanie: ?
Ocena: bez fajerwerków.
Ogólnie nie jest źle. Następnym razem zwróć większą uwagę na powtórzenia, zapis dialogów oraz wtrąceń. Tutaj -> http://www.via-appia.pl/forum/forumdisplay.php?fid=52 -> znajdziesz wiele wskazówek Smile
Pozdrawiam!

Dość często zdarzają mi się takie "wyrwania z kontekstu", a jeżeli chodzi o podejście do mężczyzny na plaży: gdybym była w takiej sytuacji też zapewne bym podeszła, więc nie widzę w tym nic dziwnego. ; )
Co do bohaterów: nie chodziło mi o to, żeby bardziej przedstawić samą sytuację niż postaci.
Dzięki za przeczytanie i ocenę! Smile
Odpowiedz
#6
Cytat:a jeżeli chodzi o podejście do mężczyzny na plaży: gdybym była w takiej sytuacji też zapewne bym podeszła, więc nie widzę w tym nic dziwnego.
Spoko. Każdy odbiera to inaczej Big Grin
Cytat:Co do bohaterów: nie chodziło mi o to, żeby bardziej przedstawić samą sytuację niż postaci.
Rozumiem. Chodziło mi jednak bardziej o to, że zabrakło mi dokładniejszych opisów przeżyć. Ale ok, to w końcu miniaturka Tongue
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości