Zaloguj się

**eyesOFsoul** · 30-01-2010, 12:25

Opuszkiem wskazującego palca, przejechał linię jej idealnej talii. Dotykał delikatnie, jak gdyby bał się, że skrzywdzi ją tym niewinnym gestem. Dostrajał ją wedle swych wyostrzonych zmysłów, jakie wzbudziła w nim na sam widok. - Piękna - pomyślał, po czym chciał ją mieć już teraz, by razem mogli unieść się w dzikiej ekstazie wśród tysiąca jęków. Była jego jedyną kochanką, powiernicą wszelkich sekretów, przyjaciółką, z którą spędzał każdą wolną chwilę. - I tylko ty mnie jeszcze nie zdradziłaś - szepnął cicho, szarpiąc strunami swej gitary.

**Adźkolwiek** · 30-01-2010, 16:53

`Dostrajał ją wedle swych wyostrzonych zmysłów, jakie wzbudziła w nim na sam widok.`
A może samym wyglądem? Albo... Wedle swych zmysłów pobudzonych na sam jej widok...?

**Malbert** · 30-01-2010, 19:13

Jakbym widział siebie xd No, ale nie o tym mowa. Ta miniatura jest... Em, miniaturowa xd Aż za bardzo. Jeśli planowałaś zmieścić dużo treści w tak krótkim tekście, to niewiele ci się udało. Bo nic poza tym co dokładnie opisałaś nie wiemy, a dla domysłów też pola nie zostawiłaś. Cienko. Przynajmniej według mnie, bo nie lubię niedomówień, a te opowiadanie jest jednym wielkim (?) niedomówieniem.

**Elwira** · 30-01-2010, 20:48

Sześć zdań, w których: 3 razy ją, jej, jego, nim, swych, swej, ty - wypada 1, 5 zaimka na zdanie. Nie za dużo?

Nawet nie chwilę nie wciągnąłeś mnie w grę. Nie zdążyłeś zacząć, a już skończyłeś. Lubię niedomówienia, ale nie aż takie...

**RootsRat** · (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2010, 16:11 przez RootsRat.)

Zdecydowanie za krótkie, nawet na miniaturę. Ciężko cokolwiek o tym powiedzieć szczerze mówiąc.

"szarpiąc strunami swej gitary." - "struny" lepiej brzmi, płynniej imho.

**Borek** · (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2010, 17:08 przez Borek.)

Za krótkie!
Ogólnie niepokoją mnie tendencje "zmierzchowe", tzn. patetyczne, poważne, mroczne opisy miłości, miejsc, ludzi itp.
To nie jest dobre, "Zmierzch" nie jest dobry Tongue

**Met** · 03-02-2010, 17:48

Wstęp był zbyt krótki, nie wciągnął. Rozwinięcie całkowicie pominięte. Od razu zakończenie, lekko zaskakujące, ale jest to niewystarczający plus.

Popieram Borka, Zmierzch ma zły wpływ na dzisiejszą twórczość... Mąci w umysłach i zakrzywia postrzeganie świata.

**RootsRat** · 03-02-2010, 18:15

Sorry za offtop, ale ja nie z tej generacji i bardzo chciałbym się dowiedzieć, co to jest Zmierzch, bo widziałem tą nazwę kilka razy... Proszę łaskawie założyć nowy topic w kawiarence i objaśnić mnie to Smile

**eyesOFsoul** · 06-02-2010, 11:55

Zgadzam się z prawie wszystkimi zarzutami... Oprócz jednego.
Mam jedno "ale".

Borek...
Gdzieś Ty tu dostrzegł Zmierzch?
Czytałeś wszystkie cztery tomy tej książki?
Czy opierasz się na filmach, które były zrobione gorzej niż źle?

Zmierzch? To Zmierzch. Książka, która zawładnęła dziewczętami XXI wieku. Nie wnosząca nic do życia. Ale wciągająca. Dziewczęta zaczęły dzięki niej... porównywać chłopaczków do takiego Edwarda, który po prostu nie istnieje. Nikt nie czyta w myślach. (Przystojny też nie jest.) Nie połyskuje milionami drobin w świetle słońca. I nie próbuje się zabić... tylko dlatego, że jego siostra miała wizję, iż Bella skoczyła z klifu.
Książka? Napisałabym, że "fajna". Bo wg mnie sam słowo "fajne" jest do kitu i ma w sobie najwięcej argumentów na nie.

Smile

**RootsRat** · 13-08-2010, 08:46

Jedna uwaga - ostatnio dowiedziałem się (uwaga, szok! przynajmniej dla mnie), ze poprawna forma to - mianownik l. poj. - ta OPUSZKA, a nie ten OPUSZEK. W tytule jest więc błąd, winno stać "Opuszką wskazującego palca".

15-08-2010, 21:37

Za krótkie. I dla mnie, uwaga perwers, zbyt poetyckie. I... I... Hm. W sumie. Nie podoba mi się zbytnio, więc nie wiem nawet, co powiedzieć...

Zaloguj się
Login:
Hasło:	Nie pamiętam hasła
	Zapamiętaj mnie