Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
21-02-2013, 10:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-02-2013, 16:47 przez Lantus.)
Elefant tonął. Miał obojętność i pogodzenie się ze śmiercią w swych wielkich oczach. Zapewne gdyby nie lekko, acz obłąkanie machająca trąba, Lajon z Cibrą by go nie zauważyli. Cibra, jak zawsze tolerancyjny i racjonalny, zawołał - "Pomóc ci?", jednak Lajon już zdążył rzucić wpadniętemu do rzeki książkę.
Po zbliżeniu się do mielizny, Elefant wstał z książki ociężałym ruchem i rzekł do Lajona: "Całe szczęście, że rzuciłeś mi Biblię". "Tylko ta księga jest tak wielka by udźwignąć twoje cielsko" - rzucił z przekąsem Cibra.
I tak oto Lajon uratował Elefanta, a ten był mu dozgonnie wdzięczny.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Liczba postów: 55
Liczba wątków: 5
Dołączył: Feb 2013
Cytat:Miał obojętność i pogodzenie się ze śmiercią w swych wielkich oczach.
Zmieniłabym szyk zdania, bo wyobrażam sobie pogodzenie ze śmiercią i obojętność, ale w sumie nie wiem gdzie... Dałabym "W swych wielkich oczach miał tylko obojętność i pogodzenie się ze śmiercią."
Cytat:I tak oto Lajon uratował Elefanta, a ten był bu dozgonnie wdzięczny.
bu-mu
Najbardziej podoba mi się dobór imion. Uśmiałam się trochę, w szczególności jak zobaczyłam "Cibrę". Co mogę więcej powiedzieć... Generalnie, widzę groteskowość, ale w jakiś sposób nie mogę określić jej funkcji, jeśli mógłbyś mnie oświecić to byłabym bardzo wdzięczna
Warsztatowo okej, błędów jakichś większych nie widzę, ale w takim krótkim tekście chyba się nie da, no nie? W każdym razie, uśmiechnęłam się przy twojej miniaturce, ale nie dostrzegam sensu, nie neguję jednak, że go nie ma.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
(21-02-2013, 14:25)Kami Maki napisał(a): Cytat:Miał obojętność i pogodzenie się ze śmiercią w swych wielkich oczach.
Zmieniłabym szyk zdania, bo wyobrażam sobie pogodzenie ze śmiercią i obojętność, ale w sumie nie wiem gdzie... Dałabym "W swych wielkich oczach miał tylko obojętność i pogodzenie się ze śmiercią."
Cytat:I tak oto Lajon uratował Elefanta, a ten był bu dozgonnie wdzięczny.
bu-mu
Najbardziej podoba mi się dobór imion. Uśmiałam się trochę, w szczególności jak zobaczyłam "Cibrę". Co mogę więcej powiedzieć... Generalnie, widzę groteskowość, ale w jakiś sposób nie mogę określić jej funkcji, jeśli mógłbyś mnie oświecić to byłabym bardzo wdzięczna
Warsztatowo okej, błędów jakichś większych nie widzę, ale w takim krótkim tekście chyba się nie da, no nie? W każdym razie, uśmiechnęłam się przy twojej miniaturce, ale nie dostrzegam sensu, nie neguję jednak, że go nie ma.
Pozdrawiam!
Dziękuję za rady.
A co do sensu, to wystarczy spojrzeć na tytuł - to jest o depresji. To chciałem przekazać.
Pozdrawiam również.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Liczba postów: 55
Liczba wątków: 5
Dołączył: Feb 2013
Dzięki na wyjaśnienie Nie zrozumiałam tytułu, ale teraz wszystko mi się rozjaśniło.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 2 297
Liczba wątków: 119
Dołączył: Dec 2011
22-02-2013, 11:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-02-2013, 11:54 przez Hanzo.)
Mało słów, a jednak widzi się dokładnie całą sytuację - rzekę, tonącego Elefanta i dwójkę pozostałych bohaterów. O to chodzi w miniaturach, dobra robota. Biblia kołem ratunkowym z depresji? Chyba to kupuję.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 565
Liczba wątków: 25
Dołączył: Aug 2011
22-02-2013, 16:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-02-2013, 16:39 przez Szaden.)
Powiem tak. Na początku wydawało mi się zwyczajnie bezsensowne, potem już po prostu głupie, ale końcowa puenta uratowała całą sytuację.
Gratuluję dobrego tekstu
Liczba postów: 1 324
Liczba wątków: 98
Dołączył: Jun 2011
Miniaturka jak miniaturka. Krótka, a przesłanie dobre ma. Jednak nie powala zbytnio na kolana. Wiem, że potrafisz stworzyć coś lepszego
Pozdrawiam
The Earth without art is just eh.
Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
(23-02-2013, 10:46)Lexis napisał(a): Miniaturka jak miniaturka. Krótka, a przesłanie dobre ma. Jednak nie powala zbytnio na kolana. Wiem, że potrafisz stworzyć coś lepszego
Pozdrawiam
Jedni wolą czytać długawe wypociny, a inni coś sami interpretować.
Jest tutaj jeszcze przesłanie z Cibrą, która zachowała się "tolerancyjnie" i "racjonalnie". Ktoś kiedyś powiedział, że ratowanie samobójcy to tak jak zabijanie człowieka, który chce żyć. A i tak dużo zależy od nastroju wewnątrz i zewnątrz.
Pozdrawiam, dzięki za zostawienie komentarza.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
|