Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Opowieści znad rzeki Bezsens: Na ratunek Elefantowi
#1
Elefant tonął. Miał obojętność i pogodzenie się ze śmiercią w swych wielkich oczach. Zapewne gdyby nie lekko, acz obłąkanie machająca trąba, Lajon z Cibrą by go nie zauważyli. Cibra, jak zawsze tolerancyjny i racjonalny, zawołał - "Pomóc ci?", jednak Lajon już zdążył rzucić wpadniętemu do rzeki książkę.

Po zbliżeniu się do mielizny, Elefant wstał z książki ociężałym ruchem i rzekł do Lajona: "Całe szczęście, że rzuciłeś mi Biblię". "Tylko ta księga jest tak wielka by udźwignąć twoje cielsko" - rzucił z przekąsem Cibra.

I tak oto Lajon uratował Elefanta, a ten był mu dozgonnie wdzięczny.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz
#2
Cytat:Miał obojętność i pogodzenie się ze śmiercią w swych wielkich oczach.
Zmieniłabym szyk zdania, bo wyobrażam sobie pogodzenie ze śmiercią i obojętność, ale w sumie nie wiem gdzie... Dałabym "W swych wielkich oczach miał tylko obojętność i pogodzenie się ze śmiercią."

Cytat:I tak oto Lajon uratował Elefanta, a ten był bu dozgonnie wdzięczny.
bu-mu

Najbardziej podoba mi się dobór imion. Uśmiałam się trochę, w szczególności jak zobaczyłam "Cibrę". Co mogę więcej powiedzieć... Generalnie, widzę groteskowość, ale w jakiś sposób nie mogę określić jej funkcji, jeśli mógłbyś mnie oświecić to byłabym bardzo wdzięczna Wink
Warsztatowo okej, błędów jakichś większych nie widzę, ale w takim krótkim tekście chyba się nie da, no nie? Smile W każdym razie, uśmiechnęłam się przy twojej miniaturce, ale nie dostrzegam sensu, nie neguję jednak, że go nie ma.
Pozdrawiam!
Odpowiedz
#3
(21-02-2013, 14:25)Kami Maki napisał(a):
Cytat:Miał obojętność i pogodzenie się ze śmiercią w swych wielkich oczach.
Zmieniłabym szyk zdania, bo wyobrażam sobie pogodzenie ze śmiercią i obojętność, ale w sumie nie wiem gdzie... Dałabym "W swych wielkich oczach miał tylko obojętność i pogodzenie się ze śmiercią."

Cytat:I tak oto Lajon uratował Elefanta, a ten był bu dozgonnie wdzięczny.
bu-mu

Najbardziej podoba mi się dobór imion. Uśmiałam się trochę, w szczególności jak zobaczyłam "Cibrę". Co mogę więcej powiedzieć... Generalnie, widzę groteskowość, ale w jakiś sposób nie mogę określić jej funkcji, jeśli mógłbyś mnie oświecić to byłabym bardzo wdzięczna Wink
Warsztatowo okej, błędów jakichś większych nie widzę, ale w takim krótkim tekście chyba się nie da, no nie? Smile W każdym razie, uśmiechnęłam się przy twojej miniaturce, ale nie dostrzegam sensu, nie neguję jednak, że go nie ma.
Pozdrawiam!

Dziękuję za rady.
A co do sensu, to wystarczy spojrzeć na tytuł - to jest o depresji. To chciałem przekazać.

Pozdrawiam również.


Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz
#4
Dzięki na wyjaśnienie Wink Nie zrozumiałam tytułu, ale teraz wszystko mi się rozjaśniło.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#5
Mało słów, a jednak widzi się dokładnie całą sytuację - rzekę, tonącego Elefanta i dwójkę pozostałych bohaterów. O to chodzi w miniaturach, dobra robota. Smile Biblia kołem ratunkowym z depresji? Chyba to kupuję.

Pozdrawiam!
Odpowiedz
#6
Powiem tak. Na początku wydawało mi się zwyczajnie bezsensowne, potem już po prostu głupie, ale końcowa puenta uratowała całą sytuację.

Gratuluję dobrego tekstu Smile
Odpowiedz
#7
Miniaturka jak miniaturka. Krótka, a przesłanie dobre ma. Jednak nie powala zbytnio na kolana. Wiem, że potrafisz stworzyć coś lepszego Smile
Pozdrawiam
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz
#8
(23-02-2013, 10:46)Lexis napisał(a): Miniaturka jak miniaturka. Krótka, a przesłanie dobre ma. Jednak nie powala zbytnio na kolana. Wiem, że potrafisz stworzyć coś lepszego Smile
Pozdrawiam

Jedni wolą czytać długawe wypociny, a inni coś sami interpretować.
Jest tutaj jeszcze przesłanie z Cibrą, która zachowała się "tolerancyjnie" i "racjonalnie". Ktoś kiedyś powiedział, że ratowanie samobójcy to tak jak zabijanie człowieka, który chce żyć. A i tak dużo zależy od nastroju wewnątrz i zewnątrz.

Pozdrawiam, dzięki za zostawienie komentarza.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości