05-01-2018, 12:50
Koniec i basta! Jesteśmy zmęczone!
Niech nie używa nas poezji pionier.
Dziś strajkujemy! Choć głoski jak z waty.
Ogłaszamy oto nasze postulaty:
O szyby deszcz dzwonił, nie będzie jesienny
Ni pluskał jednako, miarowo, niezmiennie,
Dżdżu krople nie padną, nie stukną w ich okno...
Jęk szklany... płacz szklany - nie... we mgle nie zmokną
I światła szarego blask nie będzie senny ...
Na szyby już nigdy , nie spadnie jesienny... !
Niech nie używa nas poezji pionier.
Dziś strajkujemy! Choć głoski jak z waty.
Ogłaszamy oto nasze postulaty:
O szyby deszcz dzwonił, nie będzie jesienny
Ni pluskał jednako, miarowo, niezmiennie,
Dżdżu krople nie padną, nie stukną w ich okno...
Jęk szklany... płacz szklany - nie... we mgle nie zmokną
I światła szarego blask nie będzie senny ...
Na szyby już nigdy , nie spadnie jesienny... !