Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ofiara losu
#1
Obudził się posiniaczony
i ledwo spoglądał oczami

przez opuchniętą już całą brew
 
z nosa wolno sączyła się krew
poczuł jak dłonie mu się pocą

-mówiłam byś nie bił się nocą

usłyszał troskliwy głos żony
-szczególnie ze swymi

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
myślami…  
 
 
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości