Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Oda do peta?
#1
siedzę w goryczy
skupiony, rozluźniony
i na przemian

rzucam

teraz wdycham z czystego
z filtrem, metoda jak metoda
po jednym dziennie
nie daję rady

rzucam

pusty zasób, nie ma nic
a po jednym dziennie
ja już ostatnie miałem
i grosze też

siedzę w goryczy
skupiony, rozluźniony
i na przemian

rzucam

papierki mam i zwijam
z popiołów czarnymi paluchami wybieram
niedopałki
teraz wdycham z brudnego

rzucam

puste już wszystko
chodzę, chodzę i chodzę
wzbiera złość!

a może tak czarne zamienić na zielone?

siedzę w goryczy (szczęśliwy)
skupiony, rozluźniony
i na przemian
Odpowiedz
#2
Boli mnie, że w tym wierszu dostrzegam właściwie niewykorzystany potencjał. Poszarpana budowa i niekonsekwencja w stosowaniu interpunkcji wyjątkowo rażą w tym przypadku. Spróbuj pobawić się formą, to powinno zadziałać na korzyść, bo sam pomysł jest ciekawy.
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości