Srebrniki

[starysta]

kler ma poważny problem
w swoich naukach zapomnieli
pominęli matematykę
nie liczą dochodów
ale i wydatków

w ich świętości
modlitwach tylko czytają
to co napisane w biblii
a tam nic o etyce
tym bardziej o liczeniu srebrników

tak zaprzedając nieświadomie
swoje religie
bo nie wiarę w siebie
klnąc się na Pana Boga
budują kasyna w których
toczy się gra
na śmierć i życie

a srebrniki krążą krążą

[Magiczny]

Fajna praca. Sam nie przepadam za klerem a już na pewno nie przepada za nim historia. Jakoś zawsze lub raczej od zawsze tak było że gdy tylko ręce judasza na te srebrniki to całe potomstwo w jego świat. Nie wiem czy w jakimś okresie było lepiej? Na pewno nie jest teraz. Kiedyś odkupienie warte było świnie czy inne połacie terenu obecnie to srebrniki zastępują dolary czy inne złotówki.

Wiersz bardzo przyjemnie mi się czytało. Mordka mi się uśmiała i jakoś ta sobota lepiej się zapowiada (choć szkoda że to nie niedziela). Wiersz może prowadzić do ciekawych rozmów Ja tylko tak skromnie od siebie zapytam: Ludzie widzą jak bogacą się warstwy duchowne jednak nadal ślepo ślą własną krwawice wprost w ich zachłanne łapska - pytam dlaczego?

Ciekawym także jest porównanie kościołów do kasyn. Wbrew pozorom mają ze sobą wiele wspólnego. Studnie bez dna gdzie pakuje się monety ślepo wierząc w lepszą przyszłość. Świątynie w których to zawsze myśmy mile widziani. Wszechobecna dyktatura pozornie postronnej osoby. Czy to "szejk" polerujący swe diamenty spoglądając na klęskę biedoty czy też wysłannik pana-ksiądz w swym nowym bmw pogardliwie spoglądający na umorusane życiem dzieci.

Pozdrawiam i oby więcej prac które nie tylko tu i o nas ale także szerzej na Polskę Świat sięgają!

[starysta]

Miło Magiczny.
Sam doznałem tego dobra i wiem co jest za kotarą.

[Insomnia]

Dobre. Masz lepsze prace, potrafisz bardziej przekazać to co chciałeś powiedzieć. Może można by nad tym jeszcze popracować, rytmicznie pewne rzeczy mi zgrzytają. Ale wypowiem sie tylko o treści, jest ok jeśli o to chodzi. Możesz jeszcze lepiej to ubrać, ale jest ok.

[Lyssa]

w złotej kołysce już teraz malutki - przecież mu nie żałują
ciszy złota gwardia strzeże - mało nie kosztują
nie wydzieraj się Rudi - oni też już w nowej erze

etyka dotyka tylko frajera
dziś nawet śmierć drożeje

No ładny temat. Bierzemy się za krytykę ) Pozdrawiam

[starysta]

Ta ich, jak nazywasz nowa trwa już, ile to, przypomnij bo nie pamiętam.
Teraz odrodzenie, po wielkim zwycięstwie Wałęsy nad komuną.
Dzisiaj czytam http://wiadomosci.onet.pl/dyskusje/piec-...kusja.html jak biedny emeryt walczący z komuną jako członek Solidarności skarży się na swoją niedolę, no i ma rację. Zapomniał tylko za kim głosował. Kogo wyniósł. Zapomniał że trzeba na kolanach chodzić, i po łapkach całować. A hrabiowska część posanacyjna wali w dupę bo ich czasy.
Pytam go do kogo ma pretensje.
A on że do Tuska.
A jak pada deszcz to też?
Nie
A do kogo?
Do pana boga.
To już wiesz wszystko nieświadomy człowieku. Lżyj dalej.
Na Tuska?
Tak na Tuska.

[Lyssa]

Emeryt niech się cieszy, ma emeryturę....zawsze to coś . A przyrost naturalny...niedozwolona aborcja, prawie legalna eutanazja....coś za coś.