25-04-2012, 22:09
jutro ci
upuszczę trochę krwi
uważaj tylko
przez słomkę pij bo
zadławisz się
drwiącymi erytrocytami
upuszczę trochę krwi
uważaj tylko
przez słomkę pij bo
zadławisz się
drwiącymi erytrocytami
O mnie
|
25-04-2012, 22:09
jutro ci
upuszczę trochę krwi uważaj tylko przez słomkę pij bo zadławisz się drwiącymi erytrocytami
26-04-2012, 09:57
Rytm wiersza jest dosyć nieregularny, ale ostatnia zwrotka pasuje do niego jak pięść do nosa. Poza tym można powiedzieć, że nawet mi się podoba. Nawet.
26-04-2012, 17:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-04-2012, 17:31 przez dziecko_mroku.)
Jak pięść do nosa tzn jak?
27-04-2012, 14:35
Czyli nie pasuje. Chodzi mi o to, że rytm w większości wiersza jako tako się trzyma, a ostatnia linijka (przepraszam za nieuwagę i wcześniejsze nazwanie jej zwrotką) już nie. Po prostu sie gryzie, źle się czyta itd. Może to wina długości wyrazów jakich tam użyłaś, bo wcześniej były o wiele krótsze.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|