Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O śwince i żmijach
#1
Jedna młoda świnka w obyciu
sztywna jakby połknęła długi kij
kłaniała się nisko nie w ukryciu
aż ją bolała głowa i szyja

brawa raciczkami biła dla żmij
które sypiały w leśnym podszyciu
teraz jej czas paskudnie przemija
jak to często w świńskim bywa życiu

ukąsiła ją jedna żmija
teraz ma od jadu spuchnięty ryj
z tej bajeczki morał się rozwija
nawarzyłaś piwa – sama je pij
Odpowiedz
#2
No ba
Odpowiedz
#3
A ja znałem tak wredną babę, którą w czasie jagodobrania ciachnęłą żmija.
I zdechła.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości