Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Numer [+18] (CAŁOŚĆ)
Finałowy post powieści - strona 21 #307 został wyedytowany Smile Wszystkich chętnych zapraszam.
Odpowiedz
Cytat:Nie wiem, czy jestem w stanie napisać takie streszczenie, ale mogę do tego podejść

Można posługiwać się streszczeniem mojej powieści jako wzorcem:

https://www.via-appia.pl/forum/Thread-Dr...86?page=14
Odpowiedz
(23-11-2019, 23:57)Eiszeit napisał(a):
Eric Schindler figurował w dokumentach jako zdrowy, trzyletni chłopiec, urodzony z bliźniaczej ciąży. Tyle, że jego siostra przyszła na świat trzy miesiące wcześniej. Roxana zatrzasnęła teczkę i spojrzała na swoje buty, słysząc kolejny krzyk. Jak doszło do sytuacji, w której się znalazła? Miała wrażenie, że duża część decyzji dotyczących jej życia była gdzieś poza nią. 

Perspektywa czasowa widzę uległa skróceniu.
No i Roxanę czuje się tak, jak cały czas Halishia Wink

(23-11-2019, 23:57)Eiszeit napisał(a):
 Długo nie wróciła do trucizn. Najpierw jej mąż nalegał, żeby karmiła dzieci naturalnie. Później opisywał, jak traumatycznym przeżyciem byłaby strata matki, kiedy są jeszcze małe. Ostatecznie skrupulatnie dał jej do zrozumienia, że powinna zaangażować się w projekty, które mają przyszłość. Miała ochotę czymś rzucić. Uspokoiła się, dotykając miejsca w połowie przedramienia. Nie musiał wiedzieć wszystkiego. I nie wiedział.

Powrót do własnych badań w tajemnicy daje spore możliwości fabularne.

(23-11-2019, 23:57)Eiszeit napisał(a):
- Myślałam, że dziś masz wolny dzień – wtrąciła. Uśmiechnął się do niej(przecienek?) jak do dziecka. Nie znosiła, kiedy uśmiechał się w ten sposób. 
(...)
Otaczająca ją ułuda wyglądała na piękną. (pięknie?)



(23-11-2019, 23:57)Eiszeit napisał(a):
Palce przepłynęły po klawiaturze, wpisując komendę zapisaną w pamięci ciała.
(...)
Pochyliła się, odsuwając dłonią plątaninę kabli(przecinek) lejącą się z sufitu.
(...)
Poczuła papierosowy dym, wychodząc do hali magazynowej, w której składowali zamówiony sprzęt. 

Widzę, że zniknęła wzmianka o nowym partnerze Federicy. Albo zostanie samotnym wilkiem, albo to niespodzianka na kolejny tom Wink

Pozdrawiam Smile
Odpowiedz
(22-03-2020, 15:29)Gunnar napisał(a): Perspektywa czasowa widzę uległa skróceniu.
No i Roxanę czuje się tak, jak cały czas Halishia Wink


Powrót do własnych badań w tajemnicy daje spore możliwości fabularne.



Widzę, że zniknęła wzmianka o nowym partnerze Federicy. Albo zostanie samotnym wilkiem, albo to niespodzianka na kolejny tom Wink
Fakt, też zauważyłam wiele podobieństw między nimi Wink Mam szerokie plany w kwestii Roxany i sposobu przemiany bohaterki. Trucizny, jak dobrze czujesz, będą miały znaczenie.

Zarówno skrócenie czasu, który minął jak i wymazanie mężczyzny z bunkra dało mi duże możliwości i pozwoliło w końcu wszystko poskładać. Mam nadzieję, że co by się nie wydarzyło, będzie dla Ciebie zaskoczeniem Smile Dzięki za wyłapanie potknięć, skorzystałam z większości uwag. Przywróciłam już czarny kolor tekstom.

Dziękuję D.M. za link do streszczenia. Na razie nie potrafię się za to zabrać, ale to może być ciekawe wyzwanie, do którego być może podejdę.

Zaczynam działać Big Grin
Pozdrawiam serdecznie i będę wracać z nowym wątkiem Smile
Odpowiedz
Bardzo mi przyjemnie przedstawić kolejny concept art postaci z Numeru. Dawno tego nie było  Big Grin 
Autor postaci - Eiszeit
Autor grafiki - Patryk Łapiński

Adrian Gross
[Obrazek: jtJMBsN.jpg]
Odpowiedz
Wyobrażałem sobie, że ma szerszą szczękę Big Grin
Grafiki oczywiście zacne.

PS: Czekam na wizualizacje potworów Wink
Odpowiedz
(08-04-2020, 10:52)Gunnar napisał(a): Wyobrażałem sobie, że ma szerszą szczękę Big Grin
Grafiki oczywiście zacne.

PS: Czekam na wizualizacje potworów Wink
To chyba będzie domena Olka Big Grin 
Potworów też wyglądam i mam nadzieję, że niedługo coś mnie zaskoczy Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości