Nowa sesja RPG oparta na "teorii pustej ziemi" - rozmowy
#1
No więc... Jako że dział ten powoli zaczął umierać, a poszczególne wątki wkroczyły już w fazę rozkładu naturalnego, postanowiłam zwrócić nieco życia tej części forum.

Jak?
Otóż zapragnęłam zaprezentować Wam pomysł na nową sesję RPG opierającej się na "teorii pustej ziemi", którą zamierzam skrzyżować z dobrze wszystkim znanym (oby), SF. Oczywiście jest to tylko zarys fabuły i uniwersum, bo liczę również na Waszą pomoc w kreowaniu tego świata, i poprawieniu moich ewentualnych błędów.
Przenieśmy się więc na chwilę kilkaset lat wprzód, gdy wędrówki tektoniczne płyt oraz aktywność sejsmiczna ziemi zaczyna się nasilać, skutkiem czego wśród zimnych krajobrazów Islandzkiej tundry (Styk płyty północnoamerykańskiej z euroazjatycką) otwierają się szczeliny i tunele prowadzącej do drugiego z dwóch poznanych do tego momentu przez ludzkość światów.
Skoro to sesja, w której SF nałogowo będzie się nam przenikało i mieszało z czystą fantastyką, pozwolę sobie, aby przypominał on mimo wszystko trochę nasz, (Chcę uniknąć Marsa z gumy i styropianu), świat z powierzchni, jednak miałby on w sobie jakiś obcy pierwiastek - jakby wszystko zostało odbite w krzywym zwierciadle. Przedstawię to może na przykładzie kwiatów... Mogłyby one zmieniać swoją barwę i "właściwości", jeżeli mogę to tak nazwać, w zależności, gdzie rosną, i czym się... żywią. Z przyjemnością przeczytałabym o ukochanym storczyku Mamy uciekającym z doniczki, i usychającym na progu domu, bo ktoś tu zapomniał kwiatka podlać, albo zrobił to tamtejszą wódką. Myślę, że takie rozwiązanie pozwala maksymalnie postawić na Waszą kreatywność (W granicach rozsądku ;D), której jestem ogromnie ciekawa.
Aby uniknąć sporów politycznych, które nie byłyby na rękę gnuśnemu i wygodnickiemu społeczeństwu, okrzyknięto "nowy" ląd czymś w rodzaju rezerwatu.
Znów; to krzywe zwierciadło, więc co prawda żyją tam ludzie, lecz jest to rasa zupełnie odmienna od tych, które powszechnie znano. Widziałabym ich jako istoty o wyjątkowo bladej, wręcz przezroczystej cerze, mimo wszystko, ku zdziwieniu badaczy, tolerującej tamtejsze słońce równie dobrze, co skóra typowego europejczyka te na powierzchni. Indywidualnymi cechami jednostki są ewentualne jej zabarwienia na delikatne odcienie różu, czerwieni, a w skrajnych, najrzadszych przypadkach - szarości. Drugą z kolei rzeczą, która zdecydowanie ich wyróżnia, są wyjątkowo ostre, zbliżone w zależności od płci do kwadratów i trójkątów rysy. Są niezmiernie kościści, wysocy (Mają długie, chude kończyny), wydają się czasem wręcz nieproporcjonalni, przez co uważani są przez niektórych obywateli starego świata za szpetnych.
W naszym nowym świecie wykształciła się już szeroko kultura, mimo trwającego tam splątanego wraz z nowymi wpływami sielankowego średniowiecza, a może nawet czasów "starszych". Tu znów trzymam kciuki za kreatywność. Państwa pierwszego świata jednogłośnie postanowiły obsadzić wszystkie ważne urzędy swoimi ludźmi, aby zachować ład i porządek, a przede wszystkim zapewnić sobie posłuszeństwo nowych ludzi. Nasi wpływowi "przyjaciele" wyeliminowali również skutecznie całe, stare duchowieństwo, zastępując je osobami pracującymi na rzecz ów "lepszej sprawy".
Błąd.
Ale zaraz, co my, gracze, mielibyśmy tam robić, jak się tam znaleźć i dlaczego?
Mimo wszystkich tych zabezpieczeń, a nawet czuwania nad sprawą z ukrycia wielu jednostek militarnych, coś zaczęło wymykać się spod kontroli. Może myśleliście, jako dzieci, że piekło jest pod ziemią? Jeżeli nie, cóż, mi zdarzało się myśleć, dlatego postanowiłam do tego nawiązać. Otóż mimo że okazało się to najzwyklejszą bujdą, we wszystkim tkwi ziarno prawdy.
Drugi świat tkwi niebezpiecznie blisko świata astralnego - trzeciego ze światów, z którego istnienia zdała sobie sprawę ludzkość. Stał się on dla niej ucieleśnieniem błędu.
Granice między tymi światami utrzymywało bowiem eksterminowane zawczasu duchowieństwo, stąd jego wpływ na społeczeństwo. "Okultystyczne bzdury", jak wówczas sprawę wyciszano, doprowadziły do zderzenia się tych dwóch odmiennych rzeczywistości w miejscach najbardziej na to podatnych, a o których wiedzieli jedynie kapłani o wysokim stopniu wtajemniczenia - nikt więcej nie mógł, dla dobra cywilizacji. Zbyt łatwo było tam sprowadzać na ziemię złe byty, a nawet jeden mógł stać się przyczyną katastrofy.
A teraz istoty rzeczywiście na nią zstąpiły, i zostawiają wyjątkowo krwawe ślady. Są świadkowie pierwszych opętań, które doprowadziły do masakr w wielu małych wioskach.
Uformowano więc jednostkę, która ma dowiedzieć się, co tak naprawdę się dzieje (Nikt bowiem nie ma zamiaru uznać wersji miejscowych, bo oznaczałoby to przyznanie się przed sobą do błędu), i jak najszybciej zlikwidować problem nim, nie daj Boże, przeniesie się on do pierwszego ze światów.
Apeluję o ostrożność; nie tylko złe i potępione byty zbiegły z piekielnych otchłani na ziemię, szukając ciał. Niektóre z dobrych również postanowiły ją ujrzeć. Kto wie, w jakim celu?


Taką pokrótce (Taak, wiem, bardzo krótko wyszło :P) uroiłam sobie fabułę. Mam nadzieję, że nie przesadziłam, i wyszła możliwie zrozumiale.
Teraz pytania do Was;
Co chcielibyście dodać albo zmienić?
Co sądzicie na temat MG? Potrzebny, czy nie? A jeżeli, do jakiego stopnia miałby ingerować w rozgrywkę?
I najważniejsze; czy byłby ktoś chętny wziąć w tym udział? :D


EDIT, bo zapomniałam napisać, a będzie to raczej ważne dla pierwszych wrażeń postaci:
Co jaśniejszym ludziom z drugiego świata widać przez skórę część kości i organów. Oczywiście nie jest ich zbyt wielu, ale warto wspomnieć o takich ewentualnościach.
Odpowiedz
#2
*u* Kiedy zaczynamy? Big Grin

Cytat:Teraz pytania do Was;
Co chcielibyście dodać albo zmienić?
Co sądzicie na temat MG? Potrzebny, czy nie? A jeżeli, do jakiego stopnia miałby ingerować w rozgrywkę?
I najważniejsze; czy byłby ktoś chętny wziąć w tym udział? Big Grin

MG bym zostawiła, tak dla zachowania minimalnego porządku.

Mam tylko pytanie: robimy karty postaci czy idziemy na żywioł?
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz
#3
Co to jest MG?
Ja w ogóle nigdy w to nie grałam, ale chętnie się wreszcie dowiem, o co kaman.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#4
Lexis:
Cieszy mnie Twój zapał. c:
Skoro MG wydaje się być potrzebny, zrobię krzyżówkę postanowień MG i mojej postaci we własnych postach. To chyba rozwiązałoby sytuację, a nie mam nic przeciwko pisaniu "nadprogramowych" linijek zamiast nadprogramowych postów.
Myślałam o kartach. Byłoby bardziej przejrzyście, można by było również określić mocne i słabe strony postaci, plus odnalazłaby się (gracz) w całej tej eskapadzie, jako członek jednostki z jakiegoś względu praktycznego. Można by też określić mniej-więcej, na jakie postaci byłaby potrzeba (wykształcenie, umiejętności)... Ale to nieco ogranicza, choć nieznacznie, więc zasięgnę waszego zdania.

PS/ Dziękuję za miłe zdanie na SB. ^-^

Antonia:
MG - Mistrz Gry, jednym słowem; Bóg. On ześle Ci z Nieba deszcz, gdy będzie miał zły humor, i porzuconą na brzegu łódkę, gdy trochę lepszy. A gdyby się nagle rozmyślił, to na środku jeziora Ci ją jakoś sprytnie przedziurawi.
Pytaj więc, bo mniemam, że pewnej części się domyślasz. ^^
Odpowiedz
#5
W taki razie myślę, że taki MG będzie dodawał rumieńców grze.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#6
*dźga wątek wirtualnym patykiem*
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz
#7
Prędzej go zadźgasz, niż zareaguje, Lexis. ._. Sama już dźgałam, może dlatego się nie rusza.
Odpowiedz
#8
Zawsze możemy reanimować Big Grin Żaden trup nie jest mi straszny! No chyba, że chodzi i wypluwa wnętrzności.
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz
#9
Teoretycznie ja stworzyłam ten wątek. Tak od serca. Umarł, więc skoro się odzywam, znaczy, że już się mną zapluł. Mną, jego wnętrznościami. D:
Chodzić - "chodzi". Pchasz ze mną jego wózek, skoro próbujemy go rehabilitować.
Wnętrzności i Lexis ratują RPG.
Horror.
Odpowiedz
#10
Cytat:Wnętrzności i Lexis ratują RPG.
Horror.

Zwłaszcza ta Lexis. Koszmar. Sad
Odpowiedz
#11
Zawsze chciałam być czarnym charakterem Cool
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz
#12
Spełniam marzenia. Urzekające. :3


~
Ależ się offtop zrobił. ._.
Odpowiedz
#13
ABSOLVERE

Róbmy to RPG.
Odpowiedz
#14
Przyłączam się!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości