Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nocna lampka
#1
Jest w tobie ciemność,
która ukrywa się bezwstydnie.
Na trzeźwo i bez emocji
bywasz dobrym architektem,
chociaż mówią: cliché, beznadzieja.

Nie martw się kreatorze nowego stylu,
przecież potrafisz wyczuć różnicę.
Każdy gatunek łączy dębową nutę
Chardonnay, ale niekoniecznie
z posmakiem świeżego chleba.

Zagubiony, w zbyt długiej frazie
szukasz pocieszenia, cząstki światła.
Nie sądzę byś mógł coś dopisać.

Płacisz za wino.

Teraz wszystko jest na swoim miejscu
- dalekie, a zarazem bliskie.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#2
Dobry. Pani taka ułożona, że ja ordynus - króciutko.

Tym bardziej, że wino najwcześniej mi wywietrzało z głowy.
Niezła pointa - wg mnie do jeszcze do popstrykania.
Odpowiedz
#3
Wiesz Grain, że w tym wierszu jest również cząstka Ciebie?
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#4
Inaczej bym się nie odezwał.
Odpowiedz
#5
Piękny...
Odpowiedz
#6
Zestawienie technicznych porównań i zwykłych, ludzkich uczuć. Świetnie to zrobiłaś.
Nie da się uciec przed własną ciemnością, Julio.
Ten wiersz szczególnie do mnie przemawia. Krzyczy we mnie.
Dla mnie - Twój najlepszy.
Szczególnie pointa.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#7
Mirando - dziękuję.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#8
A ja bym popstrykał.
Odpowiedz
#9
(21-08-2019, 00:08)Grain napisał(a): A ja bym popstrykał.

Wiem, ale niech się odleży...
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#10
Julia w jednym z tekstów użyłem puenty - lampka nocna nie gasi oczu.

Muszę go odnaleźć -
Odpowiedz
#11
Doskonały kawałek poezji.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości