Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niteczka
#1
- Jeśli od czegoś uciekasz, to nie oglądaj się za siebie, bo zostaną ci przed oczami obrazy, do których możesz kiedyś zatęsknić – powiedziała matka.
- Ale ja nie mam sentymentów – odpowiedział kudłaty chłopak, wyskrobując z kubeczka kakaowy kogel-mogel.
- Bo jeszcze jesteś młody i nie przywiązujesz takiej wagi do wspomnień, jak umarli. Żyjesz teraźniejszością, która kiedyś się skończy.
- Wolę myśleć o tym, co się kiedyś wydarzy – przekomarzał się chłopak.
- Przychodzi taki moment i człowiek odkrywa, że wszystko, co go otacza jest mu obce. A rzeczy nowe i pachnące świeżością przestają go cieszyć. Rodzi się potrzeba posiadania pamiątek, które są jak cienka niteczka, łącząca z tym, co już bezpowrotne.
- A gdy człowiek umiera? Co wtedy? – zapytał przerywając oblizywanie łyżeczki.
- Wtedy jest jeszcze gorzej. – Odpowiedziała matka – Ludzie nic innego nie robią, tylko rozpamiętują swoje zasługi dla przyszłych pokoleń.
Odpowiedz
#2
Cytat:jak np. umarli.
Uwiera mnie to "np.", głównie z powodu błędu logicznego, no i z powodu zapisu.


Cytat:Ludzie nic [innego] nie robią, tylko rozpamiętują swoje zasługi dla przyszłych pokoleń.

Dla zachowania logiki absurdu "inne" jest konieczne.

Miniaturowy traktat filozoficzny Smile

Zostawiam 4/5.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
- A gdy człowiek umiera? Co wtedy? – chłopak przerwał oblizywanie łyżeczki.

No, widzę że pomału, uwzględniając osobę gł. bohatera tworzy sie pewne uniwersum literackie. Czy tak? Smile
Odpowiedz
#4
Jeśli skreślić słowo "łyżeczki", to wychodzi pornos, a nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Gdyby zdanie wcześniej było coś o łyżeczce, to tak. Gdyby trochę wcześniej było coś o oblizywaniu, to tak.
Ale to dookreślenie jest tu jak najbardziej na miejscu, bo równie dobrze bez niego mógłby oblizywać kubek, albo matkę.
Panie Kotkowsky, skąd taka bezsensowna poprawka?
Z Mirandą zgadzam się w kwestii "np", ale zupełnie nie przeszkadza słowo "innego".
Ta poprawka, to poprawka z p. Kotkovskiego z nadgorliwością prostego korektora (ująłem to łagodnie).
Miniaturka jak zawsze miodzio. Z ogromną przyjemnością wziąłbym do czytania książeczkę z Twoimi kawałkami i poczytał.
Odpowiedz
#5
Nie czytuję portalowej prozy, z wyjątkiem Twojej. Znam ją z innego forum i dlatego wiem, że warto.

PS.
Bez łyżeczki ani rusz Wink
Odpowiedz
#6
Dziękuję, że czytacie (z łyżeczką, czy bez)!
Odpowiedz
#7
Cytat:Jeśli skreślić słowo "łyżeczki", to wychodzi pornos, a nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Gdyby zdanie wcześniej było coś o łyżeczce, to tak. Gdyby trochę wcześniej było coś o oblizywaniu, to tak.
Ale to dookreślenie jest tu jak najbardziej na miejscu, bo równie dobrze bez niego mógłby oblizywać kubek, albo matkę.
Panie Kotkowsky, skąd taka bezsensowna poprawka?
Z Mirandą zgadzam się w kwestii "np", ale zupełnie nie przeszkadza słowo "innego".
Ta poprawka, to poprawka z p. Kotkovskiego z nadgorliwością prostego korektora (ująłem to łagodnie).
Miniaturka jak zawsze miodzio. Z ogromną przyjemnością wziąłbym do czytania książeczkę z Twoimi kawałkami i poczytał.

Oblizywanie kojarzy się komuś z daną treścią? No, jeśli ktoś karmi swoją wyobraźnię określoną treścią to czemu nie.
Jestem jedynie człowiekiem jak inni. Dlatego przyznaję się i daję sobie prawo do popełniania błędów. Nawet na VA.
Prawda, dookreślenie jest raczej konieczne. Nadgorliwość? Ludzka rzecz, prawda? Faszyzm? Chyba już nie?
Stąd "taka bezsensowna poprawka".
Poza tym staram się kierować życzliwością względem autorów gdyby ktoś tutaj czegoś nie wiedział.
I to również jest z mojej strony łagodne określenie.
Nie chcę pochopnie oceniać innych więc niechaj nikt, uprzejmie proszę, nie ocenia mnie.

[i]Bruno,
chyba zaczynam lubić twój mikrokosmos. Dlatego wybacz moją "karygodną" postawę.
[/i]
Odpowiedz
#8
(29-04-2018, 13:01)Kotkovsky napisał(a):
Cytat:[i]Bruno, chyba zaczynam lubić twój mikrokosmos. Dlatego wybacz moją "karygodną" postawę.[/i]

Niezmiernie mi miło Smile
Odpowiedz
#9
Tym razem wydanie filozoficzne. Całkiem udane. Przekaz prawdziwy, skłaniający do refleksji.
Odpowiedz
#10
(23-05-2018, 19:40)Gunnar napisał(a): Tym razem wydanie filozoficzne. Całkiem udane. Przekaz prawdziwy, skłaniający do refleksji.
Dziękuję!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości