28-05-2011, 11:18
Bo mnie nikt nie zapraszał.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Nigdy nie byłem salonowcem [krótkie]
|
28-05-2011, 11:28
Szachu kolejna Twoja miniatura, przy, której się uśmiechnęłam... Jest świetna i zaskakująca.
Pozdrawiam.
28-05-2011, 14:09
A dla mnie to jest średnio zabawne i błyskotliwe. W dodatku to jest raptem jedno zdanie i ciężko mi nie powiedzieć, że wcale wielkiego talentu ono nie wymaga. Nie zrozum mnie źle - większość Twoich miniatur to świetne teksty, w nich Twój niewątpliwy talent się przejawia, ale tu zwyczajnie nie ma dla niego pola do popisu. Wybacz, nie kupiłeś mnie tym.
28-05-2011, 16:30
A nie się podoba, chociaż powoli zaczynam mieć dość tych krótkich form. Ba, bardzo krótkich.
Duśka.
28-05-2011, 19:34
Ciekawa pointa.
Acz, Duska ma trochę racji. Jeśli będziesz pisał takie jedno zdaniowe miniaturki, wkrótce znudzą się one czytelnkiom. Pozdrawiam B.
Borek- istota człekopodobna, ze skłonnościami do nałogów. Nie myśląca, nie czująca, konsumująca. Pragmatyk, darwinista społeczny. Politycznie: monarchista. Z zawodu: przynieś, podaj, pozamiataj w odlewni stali, oraz grafoman do wynajęcia, tłumacz mang.
29-05-2011, 09:51
Nebraska, Duśka, Borek,
dzięki za komentarze. PS. Jeszcze tylko kilka "sztuk" i koniec. Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
29-05-2011, 17:35
Pointa jest jakby lepsza niż w przypadku poprzedniego tekstu. Co nie zmienia faktu, że jestem na "nie" jeśli chodzi o taką przesadę w oszczędności formy. Taki zabieg kojarzy mi się z wsadzeniem krzyża, za przeproszeniem, w gówno i nazwaniu tego "sztuką".
Wybacz dosadność.
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari
30-05-2011, 11:20
Mestari,
dzięki za absolutnie genialny komentarz (bezpardonowy). Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że w książce z avatara teksty bardzo krótkie są przemieszane z tekstami o średniej długości oraz z tekstami długimi (jak na mnie). Wtedy (mam taką nadzieję), lektura nie jest gówniana i może przynieść odrobinę radości i refleksji. Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
A więc to chłit marketingowy. Od początku wiedziałem, że pan Szach nas tak tylko matuje i podpuszcza w przewrotnej prowokacji
A sentencja, jak zwykle zresztą, bezbłędnie celna i dowcipna.
Konsumujemy Drugie Śniadanie Mistrzów: https://www.facebook.com/events/488476061348984/
http://drugiesniadaniemistrzow.blogspot.com/
02-06-2011, 09:08
erazmus,
dzięki za komentarz. Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|