Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nigdy nie byłem salonowcem [krótkie]
#1
Bo mnie nikt nie zapraszał.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#2
Szachu kolejna Twoja miniatura, przy, której się uśmiechnęłam... Jest świetna i zaskakująca.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#3
Noir,


dzięki za komentarz.



Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#4
A dla mnie to jest średnio zabawne i błyskotliwe. W dodatku to jest raptem jedno zdanie i ciężko mi nie powiedzieć, że wcale wielkiego talentu ono nie wymaga. Nie zrozum mnie źle - większość Twoich miniatur to świetne teksty, w nich Twój niewątpliwy talent się przejawia, ale tu zwyczajnie nie ma dla niego pola do popisu. Wybacz, nie kupiłeś mnie tym.
Odpowiedz
#5
A nie się podoba, chociaż powoli zaczynam mieć dość tych krótkich form. Ba, bardzo krótkich.

Duśka.
Odpowiedz
#6
Ciekawa pointa.
Acz, Duska ma trochę racji. Jeśli będziesz pisał takie jedno zdaniowe miniaturki, wkrótce znudzą się one czytelnkiom.
Pozdrawiam
B.
Borek- istota człekopodobna, ze skłonnościami do nałogów. Nie myśląca, nie czująca, konsumująca. Pragmatyk, darwinista społeczny. Politycznie: monarchista. Z zawodu: przynieś, podaj, pozamiataj w odlewni stali, oraz grafoman do wynajęcia, tłumacz mang.
Odpowiedz
#7
Nebraska, Duśka, Borek,



dzięki za komentarze.


PS. Jeszcze tylko kilka "sztuk" i koniec.



Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#8
Pointa jest jakby lepsza niż w przypadku poprzedniego tekstu. Co nie zmienia faktu, że jestem na "nie" jeśli chodzi o taką przesadę w oszczędności formy. Taki zabieg kojarzy mi się z wsadzeniem krzyża, za przeproszeniem, w gówno i nazwaniu tego "sztuką".
Wybacz dosadność.
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz
#9
Mestari,


dzięki za absolutnie genialny komentarz (bezpardonowy). Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że w książce z avatara teksty bardzo krótkie są przemieszane z tekstami o średniej długości oraz z tekstami długimi (jak na mnie). Wtedy (mam taką nadzieję), lektura nie jest gówniana i może przynieść odrobinę radości i refleksji.


Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#10
A więc to chłit marketingowy. Od początku wiedziałem, że pan Szach nas tak tylko matuje i podpuszcza w przewrotnej prowokacji Wink

A sentencja, jak zwykle zresztą, bezbłędnie celna i dowcipna.
Odpowiedz
#11
erazmus,



dzięki za komentarz.



Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości