Liczba postów: 12
Liczba wątków: 7
Dołączył: Feb 2011
jesteś bogatszy o cztery strony
cztery strony uczuć
strony mnie
nas
ja nie mam tego bogactwa
obiecałeś, że się podzielisz
muszę czekać do jesieni
by zasmakować życia
bałam się
samotnych nocy długich rozstań
dotyku króla
bezwzględnego
srogiego
składam hołd za jego dary
znasz tak hojnego władcę?
I jutro stwierdzę, że wczoraj byłam dzieckiem. A dziś staram się być kimś innym.
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
To powtórzenie na początku niepotrzebne, nic nie wnosi. Proponuję tak:
"jesteś bogatszy o
cztery strony uczuć
mnie
nas"
tych dwóch znaków interpunkcyjnych możesz spokojnie się pozbyć, coby tak samotnie nie stały
. Wydaje mi się, że ostatni wers nie jest potrzebny.
Ładnie. Podoba mi się. Subtelne.
Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
"strony mnie nas" - tak nie można pisać. Stosujesz częściowo interpunkcję. Musisz się zdecydować, albo w całym wierszu albo w ogóle. Twój wiersz brzmi dla mnie zbyt "kanciasto", za ostro. Ale to tylko kwestia smaku indywidualnego. Komuś innemu, to się może spodobać. Poczekam na kolejne wiersze.
Pisz i komentuj.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1 191
Liczba wątków: 187
Dołączył: Dec 2010
myślę, że pierwsza zwrotka przegadana
nie wiem, może jakoś nie doszedł do mnie ten wiersz, bo po za właśnie pierwszą zwrotką go nie poczułam,
ale nie przeczę, że może być dobry.