Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niecodzienne zjawisko (drabble)
#16
Sorry, Miriadzie, to były takie dywagacje na temat "krytykiem jestem".
Wszyscy znamy i cenimy Twoją "gruborurowość", a czasem nawet chcemy. Nie czuj się urażony, proszę. Smile
Jakby nie patrzeć, rozbieżność podejść jest bardzo korzystna, kolorowa i miła. Tylko czasami się zapominamy, że nikt nie chce źle i dajemy się ponieść, to miejmy na uwadzę.

Peace! Zapraszam też do innych tekstów. Mirek, choćby, czuje się niedopieszczony. Wink
(PS do MT, VAP i OP też zapraszam). Angel
Odpowiedz
#17
Piszący, też człowiek i swoje uczucia ma. Krytykować trza rzeczowo ale z wyczuciem. Za ironię, jak ją gdzieś znajdę będę dawał warny. Ot co.

Sama miniaturka.. No cóż miniaturowa. Może to znak naszych czasów. Artykuły po wszelkiego typu portalach miewają nie większą objętość. Nim człowiek zacznie czytać, to już skończy.
W sumie to ja bym się nie czepiał. Początek z sf. Koniec, w sumie może zaskoczyć....Pewnie jakoś tak się te drabble pisze.
Nie żeby rewelacyjne, ale na poziomie. No może tego "stania" tam trochę za dużo, bo aż trzy razy w tak szczupłym tekście.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#18
Hej no, wyluzujcie, Miriad aż tak tego tekstu nie zjechał i nie ma się czym przejmować, a konsktruktywna krytyka jest dobra w każdej postaci (nawet takiej, jak to ją podawał Eiesz )
Would you like to say something before you leave?
Perhaps you'd care to state exactly how you feel?
We say goodbye before we've said hello
I hardly even like you
I shouldn't care at all

Odpowiedz
#19
Urażony w żadnym stopniu - załamany, trochę. Słowa prawdy powiedzieć nie można, a jeśli już, to okandyzowaną grubo nieprawdą. W złą stronę to idzie, myślę, no ale mogę tylko się przyglądać. Mnie się zresztą wasza przeuprzeuprzejmość w komentowaniu podoba, serio, nie zmieniłbym tego, nawet gdybym mógł, choć czasem bywa kapkę śmiesznie, jak kto kluczy wokół wystawienia złej opinii posługując się wyłącznie dobrodusznymi wyrazami.
Ponadto ja wiem, że ja się po prostu nie powinienem wypowiadać pod tekstami, które mi się nie spodobały, i jest moją straszną przywarą fakt, że nie umiem się do tej rady zastosować.
Odpowiedz
#20
Taaa Katanis Smile. Po Eieszowej krytyce jednym na co autor miałby ochotę, to wziąć sznur odpowiedniej grubości i poszukać sobie wygodnej gałęzi. To forum ma za zadanie zachęcać ludzi do pisania i pomagać w rozwoju. A nie wszelkimi siłami ich od tego odstraszać.
Krytyka ma być konstruktywna, ale i motywująca, nie zaś dołująca.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#21
Eliasz, z tego co pamiętam, nie ograniczał się do punktowania minusów.

Poza tym Gorzki, urodzonego pisarza krytyka nie odstraszy, bo pisarz będzie pisał, niezależnie od odbioru jego twórczości przez środowisko, w którym się znajduje. Chyba Michel Houellebecq stwierdził, że pisze się po nic, tj. proces pisania jest celem samym w sobie. Zresztą sukces nie jest dla wszystkich, bo nie każdy jest w stanie sobie poradzić z negatywnymi opiniami, które znikną dopiero wtedy, gdy zniknie ludzkość. Inną sprawą jest zbytnia emocjonalność miriada, ale przejmowanie się opiniami nazbyt emocjonalnymi nie świadczy o złym stanie forum, ale o problemach z poczuciem własnej wartości.
Odpowiedz
#22
Nie żeby rewelacyjne, ale na poziomie. No może tego "stania" tam trochę za dużo, bo aż trzy razy w tak szczupłym tekście. cytat - gorzki
Jasne, że nie rewelacyjne, a nad "staniem" pomyślę.

Senkju
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#23
To nawet nie jest emocjonalność, a świadomy wybór na akcentowanie pewnych spraw.
Odpowiedz
#24
Cytat:Piszący, też człowiek i swoje uczucia ma. Krytykować trza rzeczowo ale z wyczuciem

Cytat: To forum ma za zadanie zachęcać ludzi do pisania i pomagać w rozwoju. A nie wszelkimi siłami ich od tego odstraszać.
Krytyka ma być konstruktywna, ale i motywująca, nie zaś dołująca.

Otóż to!
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości