Liczba postów: 838
Liczba wątków: 56
Dołączył: Oct 2011
Nigdy nie jest za późno
Ranić dłonie
Rozbijając szklane ściany
Smakować swojej krwi
Wydartej z żył
Kiedy nie starcza czasu
Nie jest zbyt późno by powiedzieć
Żegnaj
Skoro jest czas by wątpić
W tą możliwość
W swoje ja
Wydzierać ze swojego gardła słowa
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
Nigdy nie jest za późno
Ranić dłonie
Rozbijając szklane ściany
Smakować swojej krwi
Wydzierać ze swojego gardła słowa
Żegnaj
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 56
Dołączył: Oct 2011
Uhm... Mam rozpoznawać, które ci się podobają, a których nie kupujesz po emotikonach?
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
no nie, to mi się podoba, czego brak, niet
Liczba postów: 1 317
Liczba wątków: 29
Dołączył: Oct 2011
Tę!
Tę możliwość! TĘ!
A teraz po całości - mam kłopoty z rozpoznaniem góry refleksji, z której zbiega podmiot, czyli bez metafory - podmiot się emocjonalnie rozkręca i traci kontrolę?
Dla mnie refleksyjnie niespójne, haczące o patos, bez dramaturgii poetyckiej - tak trochę jakby wyłapywane w chaosie mysli o tym, ze życie jest do.. takie sobie (to życie i wiersz pewnie też)
3,5/10
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]
Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".