mam swoje lata więc zwalniam
to otwarta lekcja wobec biologicznego meritum
odwieczna jak trwanie w wątpliwościach
czy ktoś odbiera myślenie życzeniowe
ale daj Boże czy dobra wróżko – jeszcze
z nadzieją duszy się czepiam jak rzep
kolczasty los obojętny dla natury
pozbierałam wszystkie tożsamości
i ponownie stanęłam przed lustrem
widoków na przyszłość niewiele
śmierć niedługo wyrwie mi oczy
nie ma serca ani wyczucia czasu
spotykałam ją w depresji wtedy
omijała ruinę psychiczną
a byłam gotowa odejść
dziś zmieniłam zdanie
okrutne są prawa natury
cykliczność powoduje że odchodzimy
bezwolni jak bydlęta
milkną słowa
każdy zabiera swój obraz świata
tylko artyści się nim dzielą
to otwarta lekcja wobec biologicznego meritum
odwieczna jak trwanie w wątpliwościach
czy ktoś odbiera myślenie życzeniowe
ale daj Boże czy dobra wróżko – jeszcze
z nadzieją duszy się czepiam jak rzep
kolczasty los obojętny dla natury
pozbierałam wszystkie tożsamości
i ponownie stanęłam przed lustrem
widoków na przyszłość niewiele
śmierć niedługo wyrwie mi oczy
nie ma serca ani wyczucia czasu
spotykałam ją w depresji wtedy
omijała ruinę psychiczną
a byłam gotowa odejść
dziś zmieniłam zdanie
okrutne są prawa natury
cykliczność powoduje że odchodzimy
bezwolni jak bydlęta
milkną słowa
każdy zabiera swój obraz świata
tylko artyści się nim dzielą
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.