Nie.

[Szaden]

Aż mi głupio przy tylu pozytywnych komentarzach pisać, że jestem mocno na nie.
Nie podoba mi się język, jakiego używasz i rzeczywistość w jakiej osadziłeś akcję - Szlachta i pigułki gwałtu na dysce? WTF?
Sama fabuła jest oczywista i banalna, a w zakończeniu masz błąd logiczny.
Tylko wtedy, gdy kobieta mówi "tak", to oznacza "nie", a Ferro był facetem Oczywiście wiadomo, że i tak by zginął, ale to nie działa jakoś specjalnie na plus. Jako cwaniaczek powinien próbować się jakoś wykręcać, a tu nic.
Chciałem przeczytać Twoje "Kroniki Białogórskie", ale tym mnie zniechęciłeś.

[Rafał Growiec]

Dziesięć razy "TAK", jeden raz "NIE". Mam zapewniony występ w trzech następnych edycjach!

Jak ci głupio, to ci powiem, że nie można zawsze być w większości. Poczuj się jak mniejszość, a moją odpowiedź potraktuj jak objaw dyskryminacji.

Mnie też się taka rzeczywistość nie podoba, więc cieszę się, że żyje w innej. Szlachta nie może stosować pigułek gwałtu? Jakiś przepis zabrania?

Zauważyłeś, że Lupem mówi "Tak znaczy nie?" zzadaptował zasadę rodu Ferro do swoich potrzeb - usunął wymóg płciowy. Egalitarysta z niego.

To był cwaniaczek na prochach. Jego umysł pracował w trybie awaryjnym. Nie miał czasu wymyślać niczego innego.

A "Kroniki" przeczytaj. Chętnie poznam opinię kogoś zniechęconego. Trzy pierwsze rozdziały po korekcie, reszta czeka na uporządkowanie przeszłości mojej wesołej gromadki.

[mike]

Całkiem niezłe!
Lekko napisane, bez zdań wielokrotnie złożonych i innych dziwactw, interesująco.
Razi jedynie interpunkcja, która nieco szwankuje.
Fajne nazwiska i ich mieszanina w stylu zgoła groteskowym.
Mam nadzieję na ciąg dalszy.