Niełatwo być poetą

[Wiewióra]

W myśl powiedzenia jeszcze się taki nie narodził ,który każdemu by dogodził .Podobnie rzecz ma się z wierszem .Jedni będą się zachwycać ..cudo ,wspaniale .Inni będą się zżymać ..co to ma być .Nie mniej niezależnie od oceny innych należy wiersze pisać ,aby życie było inne ,aby czarować ,zachwycać,
pokrzepiać .Zawsze znajdzie ktoś kto powie lepiej mi, gdy to czytam ,to jakby o mnie i do mnie .Pozdrawiam szanownych poetów ,

[Polliter]

Pomysł całkiem niezły, ale gorzej z wykonaniem (mam na myśli błędy interpunkcyjne, ortograficzne i błędy w zapisie), nie sądzę, by taki niechlujny zapis był celowym zabiegiem (wtedy mógłby się bronić).
Przyznam, że najciekawszy dla mnie fragment to ten z tymi znaczkami i buźkami. I to wcale nie jest sarkazm. Jest intrygująco, zgryźliwie (zgodnie z tematyką) i zabawnie, naprawdę bardzo mi się podoba ten manewr literacki. Wpuszcza jakieś ożywcze powietrze do wiersza i udowadnia, że w poezji poczucie humoru jest bardzo ważne. Reszta to, niestety, takie biadolenie niedocenionego poety, przesadnie rozciągnięte i przegadane.
No i te błędy... Raz są przecinki, a raz ich nie ma, a gdy już się pojawiają to brakuje po nich spacji (czytając komentarze widzę, że wcześniej spacje były przed przecinkami. Dobrze, że to poprawiłeś, ale zapomniałeś o spacjach po), bykol ortograficzny ("niewyszukane" piszemy łącznie). Ogólnie, bardzo niechlujny zapis, co nie zachęca do lektury.

Gdy tak się czyta Twój wiersz to nie dziwię się, że podmiot liryczny tak użala się nad krytycznymi uwagami, bo są one całkiem słuszne. Ale widać, że masz przebłyski pomysłu na dobry wiersz.
Jeśli będziesz kiedyś chciał skorzystać z fraz mojego komentarza przy pisaniu kolejnego wiersza o tej tematyce to chętnie Ci ich użyczę.

Pozdrawiam.

[Maciek.J]

Też masz rację Arku
ale mimo,że net to wirtualna przestrzeń my póki co jesteśmy realni i wciąż tacy sami
póki co jeszcze nie ma na portalach robotów i androidów ,którzy piszą zaszyfrowane
,,poezje,,
jesteśmy  my  po prostu zwyczajni  z gatunku homo sapiens
dlatego bądźmy dla siebie ludzcy
człowiek człowiekowi... jakie to ludzkie -prawda ?

---

W myśl powiedzenia jeszcze się taki nie narodził ,który każdemu by dogodził .Podobnie rzecz  ma się z wierszem .Jedni będą się zachwycać ..cudo ,wspaniale .Inni będą się zżymać ..co to ma być .Nie mniej niezależnie od oceny innych należy wiersze pisać ,aby życie było inne ,aby czarować ,zachwycać,
pokrzepiać .Zawsze znajdzie ktoś kto powie lepiej mi, gdy to czytam ,to jakby o mnie i do mnie .Pozdrawiam szanownych poetów  ,

masz w zupełności rację przyjacielu Wiewióro

---

Pomysł całkiem niezły, ale gorzej z wykonaniem (mam na myśli błędy interpunkcyjne, ortograficzne i błędy w zapisie), nie sądzę, by taki niechlujny zapis był celowym zabiegiem (wtedy mógłby się bronić).
Przyznam, że najciekawszy dla mnie fragment to ten z tymi znaczkami i buźkami. I to wcale nie jest sarkazm. Jest intrygująco, zgryźliwie (zgodnie z tematyką) i zabawnie, naprawdę bardzo mi się podoba ten manewr literacki. Wpuszcza jakieś ożywcze powietrze do wiersza i udowadnia, że w poezji poczucie humoru jest bardzo ważne. Reszta to, niestety, takie biadolenie niedocenionego poety, przesadnie rozciągnięte i przegadane.
No i te błędy... Raz są przecinki, a raz ich nie ma, a gdy już się pojawiają to brakuje po nich spacji (czytając komentarze widzę, że wcześniej spacje były przed przecinkami. Dobrze, że to poprawiłeś, ale zapomniałeś o spacjach po), bykol ortograficzny ("niewyszukane" piszemy łącznie). Ogólnie, bardzo niechlujny zapis, co nie zachęca do lektury.

Gdy tak się czyta Twój wiersz to nie dziwię się, że podmiot liryczny tak użala się nad krytycznymi uwagami, bo są one całkiem słuszne. Ale widać, że masz przebłyski pomysłu na dobry wiersz.
Jeśli będziesz kiedyś chciał skorzystać z fraz mojego komentarza przy pisaniu kolejnego wiersza o tej tematyce to chętnie Ci ich użyczę.

Pozdrawiam.

przecinki to pikuś -poprawić można poczekaniu
bykola faktycznie popełniłem ale to na pewno z pośpiechu
nie mam w zwyczaju popełniać błędy ortograficzne 
a forma zapisu nie niechlujna kolego tylko współczesna
tak też teraz zapisuje się wiersze czy tego chcesz czy nie
zaś patrząc na twój tutaj dorobek to widzę, że też wszystko przed tobą kolego po piórze
bo już nie powiem, że przed nami

[Polliter]

a forma zapisu nie niechlujna kolego tylko współczesna

Miałem na myśli ten brak spacji po przecinkach, kolego, a nie samą budowę wiersza. A wiersze zapisuje się dziś w różnoraki sposób (nawet z błędami), ale zawsze jest to świadomy zabieg, który ma coś na celu.

przecinki to pikuś -poprawić można poczekaniu
bykola faktycznie popełniłem ale to na pewno z pośpiechu

Myślałem, że jak coś się publikuje to najpierw 10 razy sprawdza. Publikuje się skończone dzieło. To nie luźna rozmowa, podczas której wybaczalne są literówki i niekonsekwentna interpunkcja, tylko skończony twór artystyczny. Przynajmniej tak mi się zawsze wydawało...

zaś patrząc na twój tutaj dorobek to widzę, że też wszystko przed tobą kolego po piórze
bo już nie powiem, że przed nami

Nigdzie tu nie napisałem, że wszystko przed Tobą, ale to właściwie banał, bo wiadomo, że wszystko przed nami (nie tylko przed Tobą).
Mój dorobek jest żaden, bo nie jestem twórcą słowa pisanego, żaden ze mnie poeta, więcej we mnie odbiorcy niż twórcy. A jak coś mi się bazgrnie to bardziej wypadek przy pracy niż jakaś "twórczość".

[Miranda Calle]

Ojejuńcu... Takie fajne brewerie się tu wyprawiały, a Mirandy nie było?

Na pierwszy rzut oka, całkiem przyjemna satyra. Pozwól, Macieju, że przyjrzę się dokładniej Twojemu płodowi i wrócę później z merytorycznym komentarzem.

[Maciek.J]

Myślałem, że jak coś się publikuje to najpierw 10 razy sprawdza. Publikuje się skończone dzieło. To nie luźna rozmowa, podczas której wybaczalne są literówki i niekonsekwentna interpunkcja, tylko skończony twór artystyczny. Przynajmniej tak mi się zawsze wydawało...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

no,już nie bądź taka zadziora

nic złego przecież nie napisałem 
a nie myli się tylko ten kto nic nie ...pisze
a literówki zdarzają się nawet w dziełach naukowych
dlatego od tego jest errata

[Miranda Calle]

Macieju, nie będę odnosić się do komentarzy poprzedników, bo dali Ci sporo rad i na pewno masz z czego skorzystać.
Ja powiem od siebie tyle: na pewno popracowałabym nad zapisem. Wersyfikacja zaproponowana przez Błażeja (pomijając wulgaryzmy), powoduje, że utwór nabiera lepszego rytmu, a to wręcz nieodzowne przy tak lekkich utworach jak satyra. Jakież to pole do popisu dla recytatorów!

Będę zaglądać.