Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Na innej drodze
#1
dodałeś otuchy kiwnąłeś ręką
i poszłam za tobą głębiej w sieć
gdzie szerszy jest brzeg i szybszy nurt
świat włączył mnie w swój obręb

ale jest mi coraz trudniej
tu się rozeznać

czuję lęk
a w głębi serca bardzo chcę
byś mnie dalej prowadził
mój krzyk przestaje tu istnieć
w tym chaosie tworzę własny świat na dysku
klikając myszką

nie jesteś Piotrusiem Panem ani aniołem
raczej ze snu
Łotrusiem który dotarł do mojej duszy
i swój lęk do żył mi przetacza

co knujesz?
jesteś jakiś odmienny
obojętny dla tych gotowych twoja
osobliwa kondycja aktora
zrodziła magię

zacierają się różnice między prawdą a fałszem
zima realnie mrozi nie jest już nudna
odejdzie jak wszystko
zimy mi nie żal
życia żal
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości