Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Mglisty wzrok
odprowadza kolejną myśl
rozpływającą się w nocy.
Trochę drażni
ostry zapach
spalonych żywcem sekund.
Przestaje z czasem obchodzić
głuche zgrzytanie
pazurów po ścianie.
Nie mam nawet ochoty,
żeby obejrzeć się
i sprawdzić co stoi za plecami.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
Zgrzytanie po ścianie też trochę drażni.
Moim zdaniem za bardzo rozbiłeś, za dużo enterów. Szczególnie przeszkadzają w drugiej strofce. "żeby" z ostatniej zwrotki bym wywaliła, i wstawiłabym przecinek przed "co". W ogóle pokusiłabym się o zupełną zmianę zapisu na bardziej poziomą, "prozaiczną".
Podoba mi się tytuł, ale tekst do dopracowania.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 632
Liczba wątków: 80
Dołączył: Apr 2011
'zgrzytanie-po ścianie' jest niestety najstraszniejszym momentem tego stylizowanego nieudolnie na straszny wiersza
Cytat:i sprawdzić co stoi za plecami.
wywalić 'i' by się przydało
Cytat:Trochę drażni
ostry zapach
spalonych żywcem sekund.
dobry fragment, ale entery trochę niewprawnie postawione
opinie wyrażane przez Liwaj są jej subiektywnym zdaniem - zwyczajnie dzieli się własnymi wrażeniami, uczciwie, nie pomijając żadnych kwestii, bo wierzy, że inni postąpią tak samo w stosunku do oceny jej utworów.
Liczba postów: 70
Liczba wątków: 8
Dołączył: Nov 2010
02-07-2011, 18:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-07-2011, 20:23 przez Ellfie.)
Hmm, czemu ja nie widziałam tego wiersza? A zresztą, nieważne...
Cóż... Muszę powiedzieć, że nie jest to najlepszy z Twoim wierszy, lecz nie jest też zły. I popieram Liwaj, co do drugiego cytatu, jeden enter niepotrzebny...