Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mop – nie chłop
#1


Sunę mopem krokiem czapli
Pod kredensem i pod łóżkiem
Kij od mopa prowokuje
I motyle mam pod brzuszkiem

Miły obły i akurat
Ściskam w dłoni aż sok leci
Nie wytrzymam daję słowo
A tu tyle wkoło śmieci

Kuchnia nudna i sprzątanie
Nawet kiedy mięso tłukę
Drżą mi ręce już na wałku
Trafiam zawsze prosto w lukę

Nie chcę kochać się zmęczona
I spychana na brzeg łóżka
Dzisiaj masaż bateryjny
I wibrator – dobra wróżka

i ugryzę się za język
po co wyszłam za mądralę
lepiej żebym gejszą była
chłop mi niepotrzebny wcale


Odpowiedz
#2
Hyyyy, nie. Nie rozbawiło mnie. W ogóle nie ruszyło mnie w żaden sposób. To tak ogółem.

Takie teksty lepsze są z interpunkcją, moim zdaniem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości