11-11-2017, 14:31
Strach to mrok lecz ma miłość jest latarnią
świecącą jak monety w fontannie,
nadzieja to drzewo na górze gdzie trawa
rośnie fatalnie.
Na zimnym morzu ma miłość to wyspa
wolna i dzika jak szczyt niezdobyty,
nadzieja jest bryzą, co z powrotem prowadzi
mnie na suchy ląd.
Miłość to narodzone dziecko,
miłość to ostatni jednorożec,
miłość jest jedyną pieśnią, jaką będę śpiewał.
Miłość lekarstwem, w kominku jest ogniem,
śpiewaniem do najładniejszej melodii,
nadzieja jest duchem najgłębszych wspomnień
silniejszym od nas dziesięciu.
Nadzieja jest uderzeniem w najstarszym sercu,
jest lampką przy biurku Jana Twardowskiego,
strach przeciwnikiem co w mroku jak rekin
płynie zimną głębiną.
Miłość to ostatnie zimowe ptaki,
miłość to najprawdziwsze słowo z słów,
będę ją śpiewał aż gardło zaboli tak że nie będę już mógł.
świecącą jak monety w fontannie,
nadzieja to drzewo na górze gdzie trawa
rośnie fatalnie.
Na zimnym morzu ma miłość to wyspa
wolna i dzika jak szczyt niezdobyty,
nadzieja jest bryzą, co z powrotem prowadzi
mnie na suchy ląd.
Miłość to narodzone dziecko,
miłość to ostatni jednorożec,
miłość jest jedyną pieśnią, jaką będę śpiewał.
Miłość lekarstwem, w kominku jest ogniem,
śpiewaniem do najładniejszej melodii,
nadzieja jest duchem najgłębszych wspomnień
silniejszym od nas dziesięciu.
Nadzieja jest uderzeniem w najstarszym sercu,
jest lampką przy biurku Jana Twardowskiego,
strach przeciwnikiem co w mroku jak rekin
płynie zimną głębiną.
Miłość to ostatnie zimowe ptaki,
miłość to najprawdziwsze słowo z słów,
będę ją śpiewał aż gardło zaboli tak że nie będę już mógł.