Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mikołajowy limeryk
#1
Baba dziada w mieście Mikołajki
spotkała gdy wypuszczał dym z fajki.
Nie miał renów ale miał wóz,
mówił,że on to Dziadek Mróz .
Bowiem był zupełnie z innej... bajki.
 
Odpowiedz
#2
Baba dziada w Mikołajkach
napotkała gdy ów dymek puszczał z fajki.
Nie miał renów choć miał wóz,
mówił: jam jest Dziadek Mróz .
Bowiem z innej był zupełnie... bajki.
Odpowiedz
#3
Raz Baba z dziadem w Mikołajkach
puszczała dymki na spotkaniu przy fajkach.
Nie miał renów choć miał wóz,
mówił: jam jest Dziadek Mróz .
Odrzekła: Ty stary nie znasz się na bajkach.
Odpowiedz
#4
... Ona na to: stary, nie znasz się na bajkach? Wink
Odpowiedz
#5
(08-12-2018, 16:37)Kotkovsky napisał(a): ... Ona na to: stary, nie znasz się na bajkach? Wink

Dobre, dobre. Nie ma to jak współpraca Big Grin
Odpowiedz
#6
Co dwie (a raczej) trzy głowy to nie jedna. Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości