Onanizm to sex z kimś, kogo się bardzo kocha – W. Allen
Będąc kapralem nie miałem komu opowiedzieć jak mnie boli serce
i nie była to baza Królewskiej Kanadyjskiej Konnej Policji.
W tej części Europy poza załogą nie mógł się zbliżyć do niej
tylko ktoś ważny jak matka Boska - szeregowca albo inny Zeus.
Być może Picasso, jako jedyny przyprawił mu rogi.
Czytam, że najstarsza żyjąca kobieta, najlepszy dzień w życiu ma teraz.
Potrafiłem kryć niejedną lewiznę strzelców pieszych
w niezbyt karnawałowych maskach pegazkach.
Pojedynczo ściągać podogonia różnego autoramentu,
nawet kopiącej Hucułki, najbardziej przychylnej z tabuniku.
Byłem częścią świata, który nie udaje i wraca na drugi obiad.
Dochodząc szybciej niż te skrzydełka w miodowej glazurze.
Chyba że się nie ma szczęścia, nawet w kartach dań.