Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Miłość
#1
czemu się w moim sercu 
wydzierasz tak do cholery
nie dasz zasnąć
a potem obudzić  się
też nie pozwolisz

za oknem mróz
a Ty tańczyć chcesz  
wzdłuż Piastowskiej nago
 
kręcisz się 
między udami 
szeptasz
że zapach moich dłoni upaja 

lecz w sny swoje 
nie pozwalasz się wkraść
bez butelki wina
i czterech pór roku

po wszystkim oszołomiona
próbuję dojść do siebie
ale tam jak na Giewont 
droga niepokorna
zawiła męcząca

rankiem rozgrzany
muśniesz policzek 
uśmiechem 
"Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości."
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości