Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Metin2
#1
Po krótkim zagraniu wielka nuda i melancholijna muzyka zniechęciła mnie do dalszego grania... Jednak czym dalej grałem, tym bardziej metin zaczynał mi się podobać. Cóż, w końcu Metin2 to jedna z najbardziej znanych w Polsce gier MMORPG.

Metin w tabletce
Już na początku, przy wyborze postaci widać że gra jest dość rozbudowana. Wybieramy postać spośród czterech, są to: Wojownik, Ninja, Szaman i Sura. Ten ostatni to skrzyżowanie wojownika z szamanem (wybieramy też płeć oraz wygląd początkowy). Musimy także wybrać część wyspy co oznacza że jeśli wybierzemy Chunjo (żółci) to Shinsoo(czerwoni) a także Jinno (niebiescy) będą dla nas wrogami. A wszystko zaczyna się, kiedy kamienne tytułowe metiny spadają z nieba. To one są głównym celem tej gry, lecz spotykamy je bardzo rzadko. Mają one różne nacje, co oznacza, że z kamieni ,,wyskakują” coraz trudniejsze potwory i inne moby, które zabijamy.

,,...i niebo spadnie nam na głowę”
W Metinie jak w każdym innym MMORPG’u celem jest zabijanie, kupowanie miksturek, zabijanie, zdobywanie, sprzedawanie i zabijanie. Zdobywamy doświadczenie pokonując począwszy od wilków, a zakończywszy na smokach. Muzyki zalecam nie słuchać, radzę włączyć sobie radio, albo odpalić swoją muzę z kompa i bić kolejne lvl’e np. expiąc kolegę z grupy. Ale żeby nie było nudno, twórcy musieli stworzyć coś innowacyjnego i sprawiającego że gra nie jest taka nudna, jak jej audio...

Nie na samym zabijaniu gra polega...
Oczywiście są misję, jednak te z kolei polegają na kolejnym zabijaniu hordy bestii, albo na zadaniom typu ,,przynieś mi to, a ja ci dam tamto”. Jednak tą grę budują czynności oraz współpraca wykonywania misji (bez kolegów trudno jest wykonać misję w której dostajemy medal konny, za co otrzymujemy kobyłę). Jest też możliwość ożenku, po której widzimy ślub i razem z innym graczem współpracujemy (mamy wspólne pieniądze, w tym wypadku yangi oraz exp rośnie równocześnie, nawet gdy druga osoba nie jest zalogowana). Poza tym można np. wydobywać rudę kilofem, łowić ryby czy też zrobić własną gildię. Ale to już inne anime...

Anime, ani be...
Jeśli chodzi o grafikę, to jest typowo ,,chińska”. Dosyć często kamera wjeżdża w tekstury, czyniąc je przezroczystymi. Bardzo dobrze w grze został zrobiony sposób handlu z innymi graczami. Można np. w każdej chwili w wybranym miejscu zamienić się w mały stoliczek z tacką (ryneczek) do którego będą zaglądały osoby chcące coś kupić. Możliwe jest też zatytułowanie i opisanie naszego sklepiku. Jednak nie to tutaj jest najlepszym. To co czyni z tej gry naprawdę dobrą jest ulepszanie broni. Twórcy nie mogli zrobić tego lepiej...

Kowal nie pali bo nie ma na fajki...
...ale ma dobre oceny bo dużo kuje. Tak, można tu przechowywać przedmioty (itemy) u dozorcy, można się żenić, ale przede wszystkim można ulepszać itemki. Początkowo najsłabszy item np. Miecz jest +0. Czyli 0 * współczynniki co się równa zero. Miecz ten możemy ulepszyć na +1 idąc do kowala oraz oczywiście płacąc mu. I tu zaczyna się hazard. Nasz przyjaciel kowal ulepszając broń (kując) może nam zrobić niespodziankę, czyli zepsuć nasz miecz (spalić). Wtedy naszego oręża już nie zobaczymy... Chodziły plotki, że w grze jest jakiś ,,sposób na kowala”. Tysiące filmów na YouTube jak i oszustw tak zatytułowanych było kłamstwem. Niektórzy sądzili że kowal nie ,,spala” o godzinie 16.00, ale tylko na serwerze Monastyr (obecnie jest ich osiemnaście). Drugim sposobem miały ponoć być gesty kowala, czyli sposób jego poruszania podczas ulepszania. Gdy się drapał po głowie, wiadomo było że spali, lecz gdy kuł miał podobno ulepszyć. Ten sposób polepszania broni jest o wiele lepszy niż w innych grach, choć większość narzeka zwłaszcza na to że każdy przedmiot można ulepszyć maksymalnie 9x.

Metin + Polska = ...
Totalna klapa. Co tu więcej mówić. Hack’ów i cheat’ów jest tyle w sieci ile kodów go Gothic’a. Nie mówiąc już o noobach i GM’ach, którzy... kradną itemy! Tak! Nie chcę tu nikogo obrażać, ale nie da się tego wytrzymać! Po prostu wszyscy sobie robią jaja! I naprawdę, ale to naprawdę powiadam wam: NIE GRAJCIE W POLSKIEGO METINA! Radzę ściągnąć ,,metka” amerykańskiego, (USmettin) gdzie zablokowane nawet jest pisanie przekleństw (wygłupy są karalne) i pisania swojego ID i hasła.
Po za tymi wszystkimi niedogodnościami Metin 2 jest naprawdę grą fajną i nowatorską. Choć grafika jest postarzała, a audio wkurzające polecam tak gorąco, że lód się pali...

Sumując:
Metin2 to MMORPG, w którym grafika jest 3D, a najwyższy level to 94 poziom. Po prostu nic, tylko grać!

+ Dużo nowości i umiejętności
+ Świat fantasty (taka stara mangaJ)
+ Blokady (o ile nie gramy na polskim)
+ Dużo wyborów, dzięki którymi zagramy od początku nie raz...
+ Wojny, konkursy oraz przechodzenie na inne państwa

- Audio...
- Nooby i hacki (po prostu jedna wielka hackownia)
- Żadnych combo i dużo ograniczeń
- Nie żywa...

Gra dla każdego, który lubi sobie trochę po*****erdalać wrogów i odstresować się. UWAGA! Gra relaksuje, uspokaja i koi!
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości