Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mentropiolia
#1
Mentropiolia

Gruba, brzydka,
spasła i rozległa,
w swej pysze z nagłością
w centrum świata entropicznie legła.
Opadła milionowa cegła.

Mały, biedny,
słaby z nadziejami,
ruszył po marzenia
imaginowane powieściami.
Razem z nim przybyli falami.

Gęsty, szary,
bezimienna masa,
pusto egzystuje,
To jedyna możliwa ich trasa,
bo szlachcie należy się kasa.


Parę objaśnień:
Słowa entropia użyłem jako synonimu chaosu. Nie jest to świeży utwór (podobnie jak poprzedni). Jakich mankamentów mogę się spodziewać:
-użycie banalnych słów jako "wypełniaczy wersów"
-dość amatorski język
-pewnie jakieś nieścisłości i zbędne epitety
Jeśli ktoś tam będzie uważał, że to co wypisałem na górze nie jest błędem, bądź będzie miał własne, dodatkowe błędy to chętnie posłucham Smile.
Świat byłby lepszym miejscem gdyby wszyscy ludzie lubili pasztet (i siebie wzajemnie, ale to już pal licho).
Odpowiedz
#2
Sucho się zrobiło, mistrzu.
Ale jakże szczerze (kolejny wiersz zainspirowany rapem?).

Najbardziej nie podoba mi się to po wierszu - piszesz o swoich wadach. Wyobrażasz sobie chłopca, który narzeka, że jest słaby (nie idzie na siłownię), chudy (nie je) albo nie wie (nie nabywa wiedzy)? Tak, to ja.

Pierwszy krok wykonany - wiesz, co robisz źle. I teraz drugi - popraw.

Sukces, ojciec wrogów, matka hipokrytów.

Bo szlachcie należy się kasa - "gimbusiarsko". A może i dobrze? Pasuje do przesłania. Ja bym to ujął w cudzysłów.

Temat na czasie, wierszyk dobry, rytm co prawda się łamie, ale jesteś na dobrej drodze. Ćwicz, pakuj, do roboty!
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz
#3
Pokombinuj z rymami, masa-kasa-trasa...słyszysz to? Może mniej dokładne rymy, mniej oczywiste? Użyte rozsądnie- czemu nie, ale tutaj do wyrzucenia.

Cytat:Razem z nim przybyli falami.

Nie bardzo wiem kto przybył, a w dodatku ciężko mi sobie wyobrazić sam proces przybycia falami.

Następna rzecz, o co chodzi z interpunkcją?
Wielkie litery ni z tego, ni z owego, kropki raz są, raz ich nie ma, to samo z przecinkami.

Walcz.

Pozdrawiam.


[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Odpowiedz
#4
W interpunkcji miałem sporo wątpliwości. Wpisywałem trochę na szybko, więc nie przemyślałem dokładnie. Duże litery oznaczają, że z nowym wersem zaczyna się nowe zdanie. Nie wiem czy to jest takie niezbędne. Spróbuje troszkę prze-edytować.

Jeśli chodzi o to, co po wierszu. Chciałem się po prostu upewnić, czy sam dobrze widzę swoje wady Big Grin.

Sprawa rytmu. Cóż poradzić, lubię wprowadzać takie dziwne zabiegi rytmiczne. Tutaj według wersów jest kolejno 4,6,6,10,9 zgłosek. Przy czym ostatni wers każdej zwrotki chciałem uczynić bardziej akcentowanym.

Słowo "fale" odnosi się po prostu do ilości. Fale zwykle są szerokie, kojarzą się raczej z czymś dużym i silnym.

Pisanie, to tylko jedno z moich zajęć. Więc wcale nie uderza mnie to, że sobie nie koniecznie z tym radzę. Jako człowiek renesansu spełniam się w wielu dziedzinach (poza poezją: proza, muzyka, rysunek, nauka ogólnie). Jeśli zauważę, że mogę, potrafię robić postępy to może ruszę tym tropem dalejBig Grin.
Świat byłby lepszym miejscem gdyby wszyscy ludzie lubili pasztet (i siebie wzajemnie, ale to już pal licho).
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości