Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Memento
#1

Nie, to jeszcze nie koniec*
czasu nienawiści i żądzy zimnego odwetu
zanim złożysz do modlitwy dłonie
nie poznasz tego świata wielkiego sekretu

twój język jako węża wciąż jadowity
pluje na innych bez najmniejszego powodu
jakbyś miał z tego szatańskie profity
dobroci nie odczuwasz nawet żadnego głodu

ucisz tę burzę serca choć dziś i tyle
gwiezdne wojny jeszcze tak prędko nie ustaną
zostaw tę mowę zła nie na chwilę
niech słońce nadziei nas wreszcie powita rano

spracowana ręka w pierś niech uderzy
uczyń przed sobą rachunek prawdy i sumienia
i nie dołączaj do nowej Babel wieży
ktoś inny za ciebie zawsze wszystko pozmienia

podziel się łykiem wody z życia zdroju
które tutaj jest ci raz jak każdemu tylko dane
nie zabraknie dla nikogo tego napoju
a w nim pordzewieją kule niepowystrzelane

odrzuć na zawsze swój miecz i zbroję
o dobrym słowie pamiętaj co dzień jak o chlebie
to wszystko na świecie nie jest twoje
święta ziemia wszystko kiedyś przecież pogrzebie

i wyznaj winy przed Boga majestatem
bo życie będzie dla ciebie jako Madejowe łoże
szukaj krainy gdzie żyją anioły skrzydlate
bo nie zawsze będzie ktoś kto ci wszędzie pomoże

a tylko podłoży znów kłody pod nogi raczej
w dzień milionów serc zło raz jeszcze zwyciężyło
kiedyś ktoś zmieni wszystko i będzie inaczej
na zawsze królować będą prawdziwy pokój i miłość



* cyt. z tekstu ,,Kardiogram,, Andrzeja Poniedzielskiego
Odpowiedz
#2
Mam nadzieję, że ta odezwa nie jest przeciwko mnie.
Ja, skromny, nieskromny poeta i ktoś kto w lot rozpoznaje sztukę w ziarnach i plewach.
A jednak jestem niedoskonały.
Staram się być delikatny, nie razić uczuć.
Jednym słowem jestem tchórzem w kwestii oceniania.
Chciałbym powiedzieć, że nie chcę narażać czyichś uczuć.
Ale czy to prawda?
Może nie chcę mówić prawd, bo to jest wygodniejsze.
Dla mnie.
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.

***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
(06-02-2019, 01:11)Alchemik napisał(a): Mam nadzieję, że ta odezwa nie jest przeciwko mnie.
Ja, skromny, nieskromny poeta i ktoś kto w lot rozpoznaje sztukę w ziarnach i plewach.
A jednak jestem niedoskonały.
Staram się być delikatny, nie razić uczuć.
Jednym słowem jestem tchórzem w kwestii oceniania.
Chciałbym powiedzieć, że nie chcę narażać czyichś uczuć.
Ale czy to prawda?
Może nie chcę mówić prawd, bo to jest wygodniejsze.
Dla mnie.
Jurku
możesz spać spokojnie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości