03-12-2017, 04:00
Mirek, nie chodzi o to, że mi napluli.
To może się zdarzyć każdemu. Wystarczy odrobina kosmetyki.
Chodzi o to, że przyjaciel zachęcał do plucia.
W konsekwencji to on mi napluł.
Choć myślałem że wnikł w moją duszę dostatecznie głęboko.
Sztywnieją mi mięśnie na myśl, że uwierzył.
Plugoid ma swoje racje pludzie.
I do niego akurat nie mam pretensji.
Postawiłem się w jego sytuacji i rozumiem.
Ty nie potrafiłeś postawić się w mojej.
Zabrakło Tobie wyobraźni? Wątpię.
Nawet nie miałeś ochoty na rozmowę. To Ty popełniłeś błąd.
To jednak kwestia zaufania.
Jak mam Tobie wybaczyć ?
To może się zdarzyć każdemu. Wystarczy odrobina kosmetyki.
Chodzi o to, że przyjaciel zachęcał do plucia.
W konsekwencji to on mi napluł.
Choć myślałem że wnikł w moją duszę dostatecznie głęboko.
Sztywnieją mi mięśnie na myśl, że uwierzył.
Plugoid ma swoje racje pludzie.
I do niego akurat nie mam pretensji.
Postawiłem się w jego sytuacji i rozumiem.
Ty nie potrafiłeś postawić się w mojej.
Zabrakło Tobie wyobraźni? Wątpię.
Nawet nie miałeś ochoty na rozmowę. To Ty popełniłeś błąd.
To jednak kwestia zaufania.
Jak mam Tobie wybaczyć ?
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.
***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
J.E.S.
***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.