Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mamutek
#1
Gdzie jest pluszowy mamut,
co widział guzikowymi oczkami
bukiet mój, ususzony
nad twoim biurkiem?

Czyżby wypłowiał z wiekiem,
osiągnął popiel kudełków
i wylądował w kartonie -
hospicjum dla zabawek?

A może zjadły go mole,
gdy w czeluściach tapczanu
odsiadywał wyrok, nadany
w przypływie gniewu?

Czy pamiętasz jeszcze
prehistorycznego pluszaka,
czy zapomniałaś o nim,
gdy wyrzuciłaś mnie?
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz
#2
W pierwszej zwrotce szyk przestawny drażni trochę, przy czytaniu brzmi zbyt wzniośle. Kilka zbędnych słów, jakby się uczepić.
Ot, wierszyk. Nie powiem, całkiem ładnie zrobiony, pluszaki też lubię, ale takie przedstawienie tematu jest już nieco zużyte.
Odpowiedz
#3
Wydaje mi się ten wiersz wymuszony. Znowu mnóstwo metafor, niektóre z nich na siłę wsadzone mam wrażenie. Ale czyta się dobrze i pointa jest niezła. Niestety, księżniczka ma rację - jest to niezbyt oryginalne. Ok, ale nic więcej. Niby zgrabne, ale czegoś tu brakuje...

3/5
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości