Maksymalna liczba znaków w poście
#1
Ile najwięcej znaków może zawierać pojedynczy post? Rozumiem, że można to zbadać eksperymentalnie, ale byłoby nieco wygodniej, gdyby ktoś od razu odpowiedział.
Odpowiedz
#2
Podejrzewam taką możliwość (choć nie mam pewności), że nie ma ograniczeń... Jeszcze nigdy, wrzucając nawet dłuższe opowiadania, nie miałem jakiegoś komunikatu, że przekroczyłem ilość znaków i należy ją zmniejszyć. A widziałem też opowiadania dłuższe od moich, dodawane w ramach jednego postu...
Odpowiedz
#3
O istnieniu tych ograniczeń napisano w FAQ, i wczoraj przekonałem się, że one są, przy czym niektóre niuanse robią te ograniczenia jeszcze bardziej uciążliwymi. Nie analizowałem, ile to znaków, ale doszedłem do wniosku, że swoją powieść będę wrzucał po 3 rozdziały. Dla opowiadań, nawet długich, te ograniczenia nie są istotne, ale dla powieści już są.
Odpowiedz
#4
Dima, u nas na VA nie ma osobnych "kontenerów" przeznaczonych dla danego Autora, tylko wkleja się poszczególne rozdziały jeden pod drugimi. Spójrz na przykład, jak to jest u Eiszeit: https://www.via-appia.pl/forum/Thread-Numer-18.
Wtedy odpada problem ograniczeń Smile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#5
To wszystko rozumiem. Jednak małe problemy są. Mianowicie:

1. Nie ma informacji, ile dokładnie znaków może być w poście. Dlatego ten, kto chce wrzucić zbyt długi post, musi dowiadywać się eksperymentalnie, jaką jego część najpierw wrzucić. Tzn. zobaczyć, gdzie tekst się przerwał po wrzuceniu. Miejsce tego przerywania zwykle bywa niewygodne (np. w środku zdania) i dlatego warto od razu edytować, pozostawiając jakąś mniejszą część. I wszystko to w trybie publikowania i zmieniania, bo, niestety, funkcja podglądu w tym zakresie nie działa: podczas podglądu sytuacja wygląda tak, jak gdyby cały tekst dało się wrzucić.

2. Nie da się wrzucić kolejnej części po kilku minutach od wrzucenia tej poprzedniej, ponieważ w takim razie ten kolejny post przykleja się do tego poprzedniego i one łącznie nie mogą zawierać więcej znaków, niż mógłby zawierać maksymalnie ten poprzedni post. Należy więc czekać, póki się skończy ten okres, w którym posty automatycznie się scalają. Co prawda, jeżeli ktoś od razu skomentuje ten poprzedni tekst, wtedy już scalania nie będzie; ale nie zawsze bywa tak, że ktoś tak szybko komentuje.

3. Nie ma informacji o tym, ile czasu trzeba czekać (w razie nieobecności komentarzy), póki można będzie wrzucać kolejny post bez obawy scalenia z tym poprzednim. Dlatego piszący musi dowiadywać się o tym eksperymentalnie. No, już wiem, że chyba doba wystarczy. Ale, być może, godzina też wystarczyłaby? Tego nie sprawdzałem.

4. O tym, co napisałem w punkcie 2, nie ma żadnych wyjaśnień w FAQ. To jeszcze bardziej komplikuje sytuację niedoświadczonego użytkownika, którego te osobliwości mogą zaskakiwać jako przykre niespodzianki.
Odpowiedz
#6
Co do limitu znaków zadałem pytanie Adminom, jak będę wiedział to napiszę.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości