Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mała dziewczynka
#1
Uśmiechnęła się do mnie we śnie
Mała demoniczna dziewczynka
O płonących włosach
Gdy wzywałem matkę

Towarzyszy mi od tamtej pory
I nie mogę się jej pozbyć
Choćbym chciał

Teraz przychodzi w bezsenne noce
Szepcząc do ucha rzeczy
Które boję się powtórzyć

Za dnia też czuję jej obecność
Na granicy któregoś ze zmysłów
A może wszystkich
Nie potrafię jednoznacznie stwierdzić

Wiem że gdzieś tam jest
Mała dziewczynka zwiastująca kłopoty
Czeka

Kiedyś ją znajdę i to załatwię
Pewnie tego chce
Niemniej niż ja
Lovercraft

"Każda godzi­na ra­ni, os­tatnia zabija."
Odpowiedz
#2
Cytat:Uśmiechnęła się do mnie we śnie
Mała demoniczna dziewczynka
O płonących włosach
Gdy wzywałem matkę
Pogrubione bym wywalił. Tongue

Cytat:Teraz przychodzi w bezsenne noce
Szepcząc do ucha rzeczy
które boję się powtórzyć
Pogrubione - konsekwentnie byłoby z wielkiej litery dać to. Smile

Pierwsze trzy zwrotki wydają mi się bardzo porządne. Szczególnie pierwszy przypadł mi do gustu, niezły klimat. Oraz to:
Cytat:Szepcząc do ucha rzeczy
które boję się powtórzyć

Strofa czwarta wypada blado w moim odczuciu. Przekombinowana.

Piąta szósta lepiej, ale nie tak dobrze jak trzy pierwsze.
Zakończenie nie ma zbyt silnego kopa, najmocniejszy moment wiersza jest moim zdaniem dokładnie w połowie - na końcu 3 zwrotki.

Klimat fajny. Tongue
Pozdro!
Odpowiedz
#3
Mała zostanie, które racja, przeoczenie Tongue
Dzięki i miło, że się podoba, ale dziwne by było, gdyby nie, co?xD
Lovercraft

"Każda godzi­na ra­ni, os­tatnia zabija."
Odpowiedz
#4
Na plus na pewno należy zaliczyć klimat tekstu. Nizbyt rozumiem o co chodzi, ale coś mi tam świta, także niech będzie. Z kolei niektóre elementy wołają o pomstę do nieba. Poza tym: dlaczego każdy wers zaczyna się wielką literą, mimo że nie ma żadnych znaków interpunkcjnych. WARUM? Jednakże, jeśli ten wiersz ma być elementem opowiadania czy czegoś, to jak najbardziej w porządku. Samodzielnie zaś, raczej tak sobie.

Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#5
Ja wiem?...Confused W kategorii wiersz nie ma szans - i już nie chodzi o moje prywatne preferencje odnośnie poezji. To jest raczej proza pozująca na poezję (ale to wyjątkowo; bo takie rzeczy da się znieść, jednak pod warunkiem), nie specjalnie fajne. Poza tym te małe dziewczynki co straszą samym byciem małą dziewczynką (chwała ci, że miała ognie we włosach)...Undecided Generalnie nic z tego czegoś nie wynikło. Nie wywołuje dreszczyku, nie popycha wyobraźni do pracy, nie wsysa, nie zajmuje. Gdyby nawet chciał, nic w tym nie widzi. A żałujeSad
Odpowiedz
#6
Ja również nie rozumiem. Wybacz, stary. Na plus forma i klimat.
Jakby mi się chciało, mogłabym doszukiwać się jakiegoś drugiego dna, interpretować na wiele różnych sposób.
Dzisiaj nie mam nastroju, a wiersz też jakoś bardzo do tego nie zachęca.
Pozdro Wink
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz
#7
Wojbik, w sumie to nie wiem, czemu wielką literą, oj tam:p Miriad i Pieprzyk , dzięki za ślad, szkoda, że nic nie widzicie, ale to pewnie przez moje umiejętności albo ich brak;D I tak ogólnie, to nie jest, a przynajmniej nie miał być horror ^^
Pozdrawiammrrr.
Lovercraft

"Każda godzi­na ra­ni, os­tatnia zabija."
Odpowiedz
#8
Ciekawy klimat. Aż poczułam ciarki na plecach.
Małą, demoniczna dziewczynka o płonących włosach - tak, to brzmi złowieszczo.

Wiersz mi się podoba. Jest w swej prostocie bardzo ciekawy.
Mogę się mylić, bo mylić się, to rzecz ludzka. Próbuję tylko pokazać moje sugestie, co jest moim zdaniem nie tak. Nie biorę odpowiedzialności za złe ich zrozumienie i poprawienie.

Tylko biel jest naprawdę czysta...
Heart
Odpowiedz
#9
Dzięki, cieszę się, że się podoba. I chyba witaj na forum Wink
Lovercraft

"Każda godzi­na ra­ni, os­tatnia zabija."
Odpowiedz
#10
Ja sądzę, że to cuś powyżej to kawał dobrego wiersza nawet, wiesz? Smile
I tak, jestem tu nowa xd
Mogę się mylić, bo mylić się, to rzecz ludzka. Próbuję tylko pokazać moje sugestie, co jest moim zdaniem nie tak. Nie biorę odpowiedzialności za złe ich zrozumienie i poprawienie.

Tylko biel jest naprawdę czysta...
Heart
Odpowiedz
#11
Przyszła mi na myśl lalka Monster High Big Grin
A tak na poważnie - całkiem niezły wiersz, hanielku. Trochę w stylu Jaworowa, chociaż chwała, że nie aż tak mrocznie. Jaworowa średnio polecam, bo można się zdołować.
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz
#12
Och, och, dziękuję^^
Lovercraft

"Każda godzi­na ra­ni, os­tatnia zabija."
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości