Literatura postapokaliptyczna
#61
"W kraju rzeczy ostatnich" Paul Auster

Książka jest w formie pamiętnika, którego pisze Anna Blum szukająca swojego zaginionego brata. Choć być może jest to list? Pieron wie...

W każdym razie akcja jest w gruncie rzeczy ciekawa i dynamiczna, jest dużo zwrotów akcji i interesujących motywów, jednak fragmenty te bywają poprzedzielane długimi opisami i uzewnetrznianiem się głównej bohaterki. Ogólnie oceniam tekst dobrze i polecam go jako dobrego przedstawiciela gatunku postapokalipsy.

7/10

Wysłane za pomocą programu Tapatalk

Odpowiedz
#62
"Laboratorium nr 8" Marcin Wolski

Nie jest to typowa ksiazka, ale jedna z nowelek zamieszczonych w zbiorze "The Bestarium" Marcina Wolskiego - choć ponoć gdzieś było również osobne wydanie samej noweli.
Sam tekst bardzo fajnie i dosć szybko sie czyta. Co prawda poczatek jest przynudnawy i trąci to trochę "Planetą małp", jednak jak na polska fantastyke jest to kawał dobrego opowiadania. Styl autra jest moze trochę specyficzny, gdyz akcja poprowadzona jest bardzo szybko (co bywa niejednokrotnie plusem) i przez to w pewnych sytuacjach jest potraktowana pobieżnie zmuszajac czytelnika do dopowiedzenia sobie niektórych rzeczy.

Mimo to, całość oceniam bardzo dobrze.

Ocena 8/10
Odpowiedz
#63
„Powrót do domu” Ian Watson

Krótkie, treściwe, bardzo fajnie napisane. Lekki styl autora i fajne pomysły sprawiły, że z miłą chęcią przeczytałem to opowiadanie.
Można je przeczytać w którymś z wydań Nowej Fantastyki z 89 roku.

Ocena 9/10
Odpowiedz
#64
"Metro 2033" Dmitrij Głuchowski

Świeżo po lekturze mogę wyrazić swoją opinię o tej ksiażce. Otóż podchodziłem do niej z początku bardzo nieufnie. Dało się tu odczuć moje uprzedzenie do całeju powieści, gdyż wyczytałem w internecie, że autor tworzył swoje dzieło przy pomocy m.in. swoich fanów. Trochę mnie to nastroiło nieco nieufnie do treści, co dodatkowo potęgowała nuda mniej więcej do połowy książki. Wtedy naprawdę myślałem, że to strasznie męczące czytać cos co się nie podoba. Później akcja się już bardziej rozkręciła, powiało nutką tajemnicy w połączeniu z pełną napięcia akcją. Koniec natomiast pozostawił mnie z mętlikiem w głowie i mnóstwem pytań "Co by było, gdyby". Faktycznie jednak akurat na samym końcu odczułem potrzebę, aby książki było więcej (inaczej niż na początku czytania).
Do wad powieści mógłbym jeszcze dołożyć nieco zbyt rozbudowane wątki filozoficzne. Uważam, że takie cos jest potrzebne, ale nie nazbyt rozbudowane. Niestety tutaj czasami po 2-3 strony zajmowały na sam opis przeżyć głównego bohatera co mnie irytowało.

Ocena 8.5/10
Odpowiedz
#65
"Św. Leibowitz i Dzikokonna" Walter M. Miller

Monumentalne jest to dzieło. Setki stron wydarzeń, wydawałoby się zupełnie nieistotnych z punktu widzenia głównego nurtu fabuły, jednak będąc uważnym czytelnikiem można wszystko poznać, poczuć się jak odkrywca tego świata, jak jego badacz. Ma to swoje dobre strony, lecz mnie osobiście przytłaczało. Mnogość nazw, imion, postaci był tak ogromny, że podejmowałem jedynie główny wątek, natomiast poboczne musiałem pozostawić, gdyż było to ponad moje siły. Książka miewała momenty fantastyczne (np początek i koniec) oraz tragicznie ciężkie w przetrawieniu (np wszelkie opisy stanu ducha Czarnozęba, niejednokrotnie wykraczające poza jedna stronę książki). Te wzloty i upadki sprawiły, że nie potępiam tej ksiązki, lecz polecić bym ją mógł jedynie zagorzałemu fanowi autora, gdyż być może tacy ludzie są w stanie zrozumieć i pokochać bardziej świat Świetego Leibowitza niż ja.
Odpowiedz
#66
Kirył Bułyczow "Miasto na Górze"

Bardzo przyjemna, lekko napisana i całkiem interesująca książka radzieckiego autora. Wątki postapokaliptyczne występują na każdym kroku, m.in. wojna atomowa, bunkier czy choćby eksploracja zapomnianych miejsc. Czyta się przyjemnie i dośc szybko - być może pomaga w tym nie za mała czcionka, ale myślę, że jest to na plus. Ogólnie polecam.

Ocena 8/10
Odpowiedz
#67
Thomas R.P. Mielke "Sakriversum"

Ksiazka tragiczna, zupełnie nieciekawa. Fabuła jest dla mnie nielogiczna, opisy lokacji i osób są tak niejasne, że nie wiadomo o kogo chodzi o co się dzieje. Niby postapokalipsa, lecz nie polecam jej fanom gatunku.
Ja przebrnąłem przez 3 rozdziały i nie zamierzam więcej tracić czasu.

2/10
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości